100 dni bez porażki Berlin Recycling Volleys we własnej hali. Ostatnim pogromcą Asseco Resovia Rzeszów

Podopieczni Marka Lebiediewa rywalizowali w tym sezonie na trzech frontach. W Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. W całym sezonie rozegrali oni 30 spotkań. Zwyciężyli w 25 z nich, a przegrani schodzili z parkietu 5 razy. Jednak w hali Maxa Schmellnga, w której zostanie rozegrany turniej finałowy Champions League, polegli tylko w jednym pojedynku. 18 grudnia ubiegłego roku, Asseco Resovia Rzeszów wygrała po tie-breaku na terenie Berlin Recycling Volleys w 4. kolejce fazy grupowej tych rozgrywek.

[ad=rectangle] Wszyscy zgodnie podkreślają, że gospodarze mają niewielkie szanse w półfinałowym starciu z Zenitem Kazań. Atut własnej publiczności będzie jednak działał na korzyść mistrzów Niemiec. Ci pokazali już, że potrafią walczyć jak równy z równym przeciwko teoretycznie silniejszym zespołom. Tak było choćby w sezonie 2012/2013. W fazie PO "12" Ligi Mistrzów, BRV dwukrotnie uległ właśnie ekipie z Tatarstanu 2:3. W pierwszym spotkaniu berlińczycy byli bliscy wygranej, ale nie zdołali utrzymać przewagi w tie-breaku.

Wszystkie mecze Berlin Recycling Volleys we własnej hali od początku sezonu:

Drużyna z Niemiec od kilku tygodni skupia się tylko i wyłącznie na rywalizacji z mistrzami Rosji. Pierwsze starcie półfinałowe LM nie musi być więc jednostronne. Gospodarze Final Four są niepokonani od 100 dni. Choć trzeba wziąć pod uwagę także klasę ich rywali. W lidze niemieckiej aż roi się od słabszych drużyn, którzy nie są w stanie nawiązać z nimi walki.

Starcie tytanów - zapowiedź Final Four Ligi Mistrzów