Pojedynek o "pietruszkę" - zapowiedź meczu - PGE Atom Trefl Sopot - PGNiG Nafta Piła

Atomówki w 22. kolejce Orlen Ligi podejmą zespół z Piły. Przyjezdne wiedzą, że mecz, który przyjdzie im rozegrać w hali 100-lecia to szansa na godne zakończenie fazy zasadniczej rozgrywek.

Sopocianki ostatnio bez problemów pokonały zawodniczki z Dąbrowy Górniczej w ćwierćfinale Pucharu Polski. Grały bardzo pewnie od pierwszego gwizdka. Nie popełniły wielu błędów własnych, a każdą słabość rywalek potrafiły wykorzystać na swoją korzyść. Unikały przestojów w grze i konsekwentnie wprowadzały w życie taktykę trenera, co przyniosło pożądane efekty.
[ad=rectangle]
Wyrównany skład to jeden z atutów PGE Atomu Trefla Sopot. Dobre przygotowanie fizyczne i techniczne siatkarek oraz ich chęć do gry i pomocy zespołowi to zaleta zespołu znad morza. Zawodniczki mogą na siebie liczyć i wiedzą, że jeśli jednej z nich gra nie układa się za dobrze, to któraś z koleżanek po wejściu na boisku będzie w stanie pomoc drużynie. Możliwości do rotacji składem dają poczucie bezpieczeństwa nie tylko samym siatkarkom, ale również trenerowi. Lorenzo Micelli kilkakrotnie podkreślał, że dla niego nie ma podziału na pierwszą „szóstkę” i rezerwowe, bo każdy członek zespołu ma ogromny wkład w to, jakie cały kolektyw odnosi sukcesy.

Ostatni mecz fazy zasadniczej Orlen Ligi Atomówki rozegrają z przedostatnim zespołem w tabeli – PGNiG Naftą Piła. Pilanki po 21. rozegranych spotkaniach mają na koncie 15 punktów i 3 zwycięstwa. Nie jest to pewnie powód do dumy, ale w każdym starciu podopieczne Łukasza Przybylaka zostawiały serce na boisku chcąc pokazać się z jak najlepszej strony. W Sopocie będą starały się sprawić kłopoty wyżej notowanym przeciwniczkom i pokazać, że potrafią dobrze grać w siatkówkę.

Atomówki chcą dopisać kolejne zwycięstwo do swojego dorobku
Atomówki chcą dopisać kolejne zwycięstwo do swojego dorobku

Atomówki mając pewny awans z pozycji wicelidera tabeli do play-offów w sobotnim pojedynku zagrają już bez stresu i możliwe, że włoski szkoleniowiec wpuści na boisko zawodniczki, które zwykle oglądały spotkania z kwadratu dla rezerwowych. - W meczu z pilankami może dojść do pewnych zmian w składzie, bo będziemy chcieli przetestować kilka wariantów – zapowiada trener sopocianek. Przyjezdne będą chciały rozegrać dobre zawody, by móc zakończyć rundę zasadniczą w dobrym stylu. Czy uda im się sprawić jakąś niespodziankę, dowiemy się w sobotnie popołudnie.

PGE Atom Trefl Sopot - PGNiG Nafta Piła / sobota, 28.02.2015, godz. 15:00

Źródło artykułu: