Courtney Thompson: Nie wszystko układało się po naszej myśli

Siatkarki Volero Zurych zakończyły fazę grupową Ligi Mistrzyń triumfem nad Impelem Wrocław. Do zwycięstwa przyczyniła się Courtney Thompson, której zagrywki utrudniały grę wrocławiankom.

W spotkaniu z Impelem Wrocław amerykańska rozgrywająca Courtney Thompson pełniła rolę kapitana Volero Zurych. Tegoroczna mistrzyni świata razem ze swoimi koleżankami niespodziewanie napotkały znaczny opór ze strony wrocławianek. Jedynie w czwartej partii dominacja szwajcarskiego zespołu nie podlegała dyskusji. - Nie wszystko układało się po naszej myśli. Impel zagrał dobre spotkanie, ale myślę, że byłyśmy lepszą drużyną i w końcu znalazłyśmy sposób na zwycięstwo. Starałyśmy sobie nawzajem pomagać, asekurowałyśmy się, ponawiałyśmy akcje i to było kluczowe dla wyniku spotkania - podkreśliła Thompson.
[ad=rectangle]
W drużynie z Zurychu nie brakuje gwiazd światowej siatkówki, dlatego coraz odważniej mówi się o celach szwajcarskiej ekipy. - Naszym celem jest bezwzględnie awans do Final Four Ligi Mistrzyń. Jeśli już się tam dostaniemy, wszystko może się zdarzyć. W turnieju finałowym każdy może wygrać z każdym, lecz na razie cieszymy się z pojedynczych zwycięstw w pucharach - skomentowała.

Ambitne cele mistrzyń Szwajcarii mogą sprawić, że zawodniczki z Zurychu zaczną odczuwać presję wyniku. Rozgrywająca Volero stwierdziła jednak, że zarówna ona jak i jej koleżanki nie mają problemów z rosnącymi oczekiwaniami wobec nich. - Nie ma na nas jakiejś dużej presji, to dla nas naturalne, że w pewnym momencie się pojawia stres. Przede wszystkim cieszy mnie gra w siatkówkę, nie myślę o obciążeniu psychicznym. Świetnie czuję się w klubie i doskonale rozumiem się z koleżankami, a to jest najważniejsze - podsumowała Thompson.

Przed dwoma laty siatkarka Volero występowała w Orlen Lidze w barwach Budowlanych Łódź. Amerykanka ma pozytywne wspomnienia z Polski, dotyczące głównie sympatyków rodzimej siatkówki. - W Łodzi było ok, ale chciałabym, żeby zapłacili mi resztę pieniędzy. Z Polski najbardziej pamiętam niesamowitych kibiców, poza tym siatkówka ligowa stoi na bardzo wysokim poziomie, rozegrałam w Polsce wiele trudnych bojów - zakończyła.

Źródło artykułu: