Zenit Kazań jak burza przeszedł przez fazę grupową Ligi Mistrzów. Rosyjski zespół wygrał wszystkie sześć meczów, a w żadnym z nich nie stracił choćby jednego seta. W starciu przeciwko VfB Friedrichshafen Zenit nie miał łatwej przeprawy. Co prawda w pierwszym secie Rosjanie odnieśli łatwe zwycięstwo, mieli nawet 10 punktów przewagi.
Drugi set był zdecydowanie bardziej wyrównany. Początkowo to ekipa z Niemiec miała przewagę, ale siatkarze Zenita szybko odrobili straty. Gra długo toczyła się punkt za punkt, lecz w końcówce to goście wytrzymali wojnę nerwów. W trzeciej odsłonie Rosjanie ponownie szybko odskoczyli rywalom i uzyskali osiem punktów przewagi.
Jednak gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Mimo ambitnej postawy nie zdołali odwrócić losów ostatniej partii i przegrali trzeci mecz w obecnej edycji Ligi Mistrzów. Dla zwycięskiego zespołu najwięcej punktów zdobył Maksim Michaiłow (12), a liderem niemieckiej drużyny był Adrian Gontariu, który wywalczył 16 "oczek".
VfB Friedrichshafen - Zenit Kazań 0:3 (21:25, 22:25, 22:25)
VfB: Van Garderen (7), Tischer (2), Vogel (8), Gunthor (4), Gontariu (16), Geiler (4), Grebennikov (libero) oraz Gauna, Finger, Reichert, Gergye (3), Zimmermann.
Zenit: Anderson (6), Apalikov (3), Marouflakrani (2), Leon (9), Aszczew (5), Michaiłow (12), Salparow (libero) oraz Siwożelez, Poletajew (1), Kobzar (1), Gutsaliuk (2), Spiridonow (3).
[ad=rectangle]
W meczu o trzecie miejsce w grupie D Olympiakos Pireus nieoczekiwanie przegrał z Aich/Dob Posojiilnica. Zarówno Grecy, jak i Austriacy przed tym spotkaniem mieli na swoim koncie po jednym zwycięstwie. Mecz lepiej rozpoczął zespół gości, który po dobrej grze systematycznie powiększał przewagę i premierową odsłonę wygrał do 18.
Austriacy do drugiego seta przystąpili podbudowani triumfem w poprzedniej partii. Ponownie uzyskali wysoką przewagę, ale w końcówce gospodarze rzucili się do odrabiania strat. Grecy nie zdołali jednak odwrócić losów partii. Dopiero w trzeciej zespół z Pireusu pokazał swoją siłę. Początek tej odsłony był wyrównany, ale w decydujących momentach siatkarze Olympiakosu byli skuteczniejsi i wygrali do 18.
Austriacy nie dali sobie wyszarpać triumfu. W czwartym secie wygrali do 21 i w tabeli grupy D awansowali na trzecią lokatę. Najlepszym zawodnikiem zwycięskiego zespołu był Aleksandar Simeonow, który zdobył 20 punktów. W greckiej drużyna najlepszy był wprowadzony na parkiet w drugim secie Enea Tzelati. 12 punktów dla gości zdobył Stanisław Wawrzyńczyk
Olympiakos Pireus - Aich/Dob Posojilnica 1:3 (18:25, 23:25, 25:18, 21:25)
Olympiakos: Christofidelis (10), Jurisic (6), Prousalis, Kokkinakis (16), Clark (2), Takouridis (8), Stefanou (libero) oraz Voloudakis (libero), Sotiriou, Diaczkow, Maroulis (2), Tzelati (19)
Aich/Dob: Palgut (2), Wohlfahrtstatter (9), Wawrzyńczyk (12), Koncilja (14), Simeonow (20), Nash (16), Kovacić (libero) oraz Rocamora Blazquez (1), Pusnik.
| Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
|---|---|---|---|---|
| Zenit Kazań | 6 | 6-0 | 18:0 | 18 |
| VfB Friedrichshafen | 6 | 3-3 | 11:9 | 10 |
| AICH Posojilnica | 6 | 2-4 | 7:15 | 5 |
| Olympiakos Pireus | 6 | 1-5 | 4:16 | 3 |
