W pierwszym starciu tych drużyn w Stambule padł wynik 3:2 dla Fenerbahce. Ta konfrontacja była dla obydwu ekip "być albo nie być" w fazie play-off LM, a żeby dać sobie szansę na awans do kolejnej rundy potrzebne było zdobycie kompletu punktów do tabeli grupy E.
[ad=rectangle]
Gospodarze niemrawo rozpoczęli rywalizację z wicemistrzami Turcji (0:4), jednakże wystarczyła seria dobrych bloków biancorossich, żeby na tablicy świetlnej pojawił się remis 5:5. Od tego momentu podopieczni Alberto Giulianiego powoli zaczęli przyjmować kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami (12:8). Wśród przyjezdnych wyróżniał się tylko Wout Wijsmans (14:12), lecz on sam nie był w stanie pociągnąć gry klubu ze Stambułu. Trudne zagrywki Michała Baranowicza sprawiły, że siatkarze Lube Banca odskoczyli rywalom na sześć oczek (19:13) i spokojnie zwyciężyli inauguracyjnego seta do 14.
Mistrzowie Włoch wciąż dominowali nad zawodnikami trenowanymi przez Daniela Castellaniego (5:0), którzy tego dnia występowali bez swojej największej gwiazdy - Ivana Miljkovicia, a także brakowało w ich szeregach Milosa Nikicia. Bardzo dobrze na placu gry radził sobie Bartosz Kurek, którego wspomagali na środku siatki Dragan Stanković i Marko Podrascanin (14:7). Wprawdzie szkoleniowiec Castellani starał się mobilizować swoich graczy do walki, ale nie prezentowali oni argumentów, żeby przeciwstawić się miejscowym siatkarzom (22:13) i kolejna partia padła łupem Lube Banca Macerata (25:15).
Miejscowi gracze niesieni dopingiem swoich kibiców nie spuszczali z tonu, zaś brylowali Giulio Sabbi oraz Simone Parodi (8:5). Zawodnicy Fenerbahce Stambuł popełniali dużo błędów własnych, które z zimną krwią wykorzystywali gospodarze (17:11). Wprawdzie przyjezdnych było stać jeszcze na zryw w końcówce (23:21), jednak Kurek i spółka byli w stanie odeprzeć ten napór (25:21), wygrywając swój trzeci mecz w Lidze Mistrzów 2014/15.
Bartosz Kurek rozegrał bardzo dobre zawody i zdobył 16 punktów (13-atak, 2-blok, 1-zagrywka), przy 65-procentowej skuteczności w ataku. Polak miał mało pracy w przyjęciu (4 przyjęcia, 0 błędów), notując 25-procentowe przyjęcie pozytywne oraz 0 procent przyjęcia perfekcyjnego.
Lube Banca Macerata za sprawą porażki Precury Antwerpia z Hypo Tirolem Innsbruck (1:3) awansowała do fazy play-off LM.
Lube Banca Macerata - Fenerbahce Stambuł 3:0 (25:14, 25:15, 25:21)
Lube Banca Macerata: Kurek (16), Parodi (7), Baranowicz (4), Sabbi (8), Podrascanin (6), Stanković (10), Henno (libero) oraz Bonacić.
Fenerbahce Stambuł: Wijsmans (9), Toy (6), Kayhan (7), Boehme (2), Cevikel, Unver (7), Hazirol (libero) oraz Firincioglu (4).
Tabela grupy E Ligi Mistrzów:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Biełogorie Biełgorod | 6 | 5-1 | 16:5 | 15 - awans |
2. | Lube Banca Macerata | 6 | 3-3 | 12:10 | 10 - awans |
3. | Fenerbahce Stambuł | 6 | 3-3 | 11:14 | 7 |
4. | Paris Volley | 6 | 1-5 | 6:16 | 4 |