Kto lepiej rozpocznie drugą rundę? - zapowiedź meczu Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce

W różnych nastrojach przystąpią do poniedziałkowego meczu zawodnicy obu drużyn. W minioną środę kielczanie pokonali beniaminka z Będzina, zaś radomianie dostali lanie w Bydgoszczy.

Bieżący sezon kompletnie nie przypomina poprzedniego, w którym Cerrad Czarni radzili sobie świetnie i byli rewelacją rozgrywek, sprawiając, zwłaszcza w pierwszej rundzie, wiele niespodzianek. Obecnie zajmują dopiero dziewiąte miejsce w tabeli PlusLigi z dorobkiem siedemnastu punktów. Ich najbliższy rywal jest z kolei przedostatni i ma 10 "oczek" mniej. Chociażby z tego względu radomianie są faworytem poniedziałkowego starcia.
[ad=rectangle]
Co więcej, zagrają we własnej hali. Jest to ich duży atut, choć w ubiegłorocznych rozgrywkach w spotkaniu z Effectorem zbytnio nie pomógł, gdyż podopieczni Roberta Prygla przegrali z kielczanami 0:3. Nie zrewanżowali się na wyjeździe, przegrywając 1:3.

Poniedziałkowy mecz rozpocznie drugą rundę dla obu zespołów. W pierwszym tegorocznym starciu górą byli Czarni, którzy w stolicy województwa świętokrzyskiego wygrali w trzech krótkich setach. - Na pewno pozostaje lekki niedosyt po pierwszej części sezonu. Były mecze, w których mogliśmy zagrać o całą pulę, jak np. z Lotosem i Skrą, gdzie prowadziliśmy u siebie w setach 2:1 i przegrywaliśmy po tie-breaku - przypomina Wojciech Żaliński.

W podobnym tonie wypowiada się Lukas Kampa, zwracając uwagę na bardzo istotny aspekt. - W pierwszej części sezonu zabrakło na pewno treningów całej drużyny. Podczas przygotowań do sezonu zabrakło jednego rozgrywającego, a także atakującego. Wprawdzie później z Mikko [Oivanenem-przyp.red.] dołączyliśmy do zespołu, ale potrzebowaliśmy czasu na to, by w pewien sposób zgrać się z drużyną. Teraz coraz lepiej się rozumiemy i oczekuję, że w drugiej części sezonu nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej - podkreśla niemiecki rozgrywający.

W bojowych nastrojach przyjadą na Mazowsze podopieczni Dariusza Daszkiewicza. Nie tak dawno, bo w minioną środę, pokonali na wyjeździe bez straty seta beniaminka z Będzina, zdobywając bardzo cenne 3 "oczka". - Mam nadzieję, że zaczniemy zdobywać punkty z ekipami z Radomia, Warszawy, bo teraz będziemy grać z zespołami spoza "wielkiej czwórki" - powiedział po tym spotkaniu Mateusz Bieniek.

Radomianie będą chcieli z kolei zmazać kolejną "plamę", tym razem po blamażu w Bydgoszczy. Czy to im się uda? Przekonamy się w poniedziałkowy wieczór.

Cerrad Czarni Radom - Effector Kielce / poniedziałek, 8.12.2014 r. / godz. 18

Portal SportoweFakty.pl przeprowadzi relację LIVE z tego meczu. Serdecznie zapraszamy!

Komentarze (1)
avatar
Navigator
8.12.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czarni do boju! za 3 punkty :)