Beniaminkowi zabrakło wiary. "Wszystko rozegrało się w głowie"

W meczu 3. kolejki Orlen Ligi siatkarki KSZO Ostrowiec Świętokrzyski przegrały z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała 0:3. Beniaminek potrafił nawiązać wyrównaną walkę z rywalkami jedynie w trzecim secie.

- Na pewno takie porażki bolą. Żaden z tych setów nie ułożył się po naszej myśli. W trzeciej partii zagraliśmy lepiej, ale zabrakło mobilizacji do samego końca. Zdajemy sobie sprawę, że w ORLEN Lidze nie będzie łatwych meczów, zwłaszcza, jeżeli jest się beniaminkiem. Wchodzimy do elity zespołów w Polsce, dlatego nikt nam niczego za darmo nie da. Musimy podejść do każdej akcji maksymalnie skoncentrowanym, z sercem i umiejętnościami - powiedział po meczu trener KSZO Ostrowiec SA, Dariusz Parkitny.
[ad=rectangle]
W meczu z BKS-em Aluprof Bielsko-Biała, beniaminek prezentował się bardzo słabo w każdym elemencie. Przyjmujące z Ostrowca Świętokrzyskiego miały ogromny problem z odbiorem serwisów Natalii Bamber-Laskowskiej oraz Heike Beier. W pierwszy secie, bielszczanki popisały się serią aż dwunastu punktów z rzędu.

Lepszą dyspozycję zespół Dariusza Parkitnego pokazał w trzeciej odsłonie, prowadząc przez większą jej część. Ostatecznie w końcówce więcej zimnej krwi zachowały gospodynie, zwyciężając w całym pojedynku 3:0. - Wszystko rozegrało się w głowie. Dobrze zaczęliśmy trzeciego seta, ale potem czegoś zabrakło. Szwankowało przyjęcie, atak, nie mogliśmy nic zdziałać. Dziewczyny przestały wierzyć w zwycięstwo, dlatego nawet zmiany nie wniosły niczego pozytywnego do naszej gry - ocenił szkoleniowiec.

Dariusz Parkitny wierzy, że jego zespół zagra lepiej w kolejnym pojedynku
Dariusz Parkitny wierzy, że jego zespół zagra lepiej w kolejnym pojedynku

W poprzednich meczach siatkarki KSZO rywalizowały z PGE Atomem Trefl Sopot oraz Tauronem Banimexem MKS Dąbrowa Górnicza, prezentując skuteczniejszą siatkówkę niż w sobotę w stolicy Podbeskidzia. - Moim zdaniem zagraliśmy dobre mecze. Każdy pojedynek jest dla nas lekcją siatkówki. Nie jest ważne to, czy gramy z najlepszym zespołem w Polsce czy z innym beniaminkiem. Musimy się jeszcze dużo uczyć, aby zaprezentować się z dobrej strony w każdym elemencie - zapewniał Dariusz Parkitny.

Szansę na zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie, siatkarki beniaminka będą miały w najbliższą sobotę, mierząc się z kolejnym trudnym przeciwnikiem - Polskim Cukrem Muszynianką Muszyna. Szkoleniowiec z Ostrowca Świętokrzyskiego wierzy, że jego zespół stać na nawiązanie równorzędnej walki z rywalkami, ale musi być skoncentrowanym na sto procent. - Jeżeli nie zagramy bardzo dobrze, to będziemy przegrywać. Chciałbym, abyśmy zaprezentowali się poprawnie i zagrali lepiej niż w Bielsku-Białej. Jestem przekonany, że już w następnym meczu pokażemy się z lepszej strony - zakończył trener Parkitny.

Komentarze (0)