Najlepiej punktującymi zawodnikami 4. kolejki PlusLigi byli główni bohaterowie spotkania BBTS Bielsko-Biała z AZS Politechniką Warszawską. Olbrzymi potencjał w tym starciu po raz kolejny potwierdził Aleksander Śliwka, który z 28 punktami uplasował się na czele klasyfikacji. Nie wystarczyło to jednak do zwycięstwa stołecznej ekipy nad podopiecznymi Piotr Gruszka. Trzecią lokatą podzielili się Mariusz Wlazły i Nikołaj Penczew, jednak to właśnie Bułgara można uznać za bohatera weekendu. Jego fantastyczna dyspozycja i 23 punkty wywalczone w sobotnim meczu, pozwoliły wicemistrzom Polski pokonać brązowych medalistów minionego sezonu.
Najlepiej punktujący:
1. Śliwka - 28
2. Ferens - 26
3. Wlazły, Penczew - 23
5. Cupković - 22
[ad=rectangle]
Czwarta kolejka PlusLigi obfitowała w skuteczne bloki. Swoją supremację w tym elemencie potwierdzili Daniel Pliński, Dmytro Paszycki, Mateusz Sacharewicz i Łukasz Kadziewicz - zdobywcy 5 punktów. Wspomniana czwórka zawodników udowodniła, że nie przypadkiem zajmuje po trzech kolejkach miejsce w czołowej dziesiątce rankingu najlepiej blokujących zawodników rozgrywek. W uzupełnieniu należy dodać, że o jeden punkt mniej w miniony weekend zdobyło 5 graczy, natomiast aż 11 trzykrotnie okazywało się zaporą nie do przejścia.
Skuteczne bloki:
1. Pliński, Kadziewicz, Paszycki, Sacharewicz - 5
5. Cupković, Wlazły, Konarski, Świrydowicz, Holmes - 4
Reprezentant Bułgarii Nikołaj Penczew był zdecydowanie najlepiej zagrywającym siatkarzem minionego weekendu. Przyjmujący Asseco Resovii na swoim koncie zapisał aż sześć asów serwisowych, ale prawdziwy koncert gry dał w piątym secie meczu przeciwko Jastrzębskiemu Węglowi, kiedy to ze stanu 0:6 wyprowadził rzeszowian na prowadzenie 9:6. Tradycyjnie, w zestawieniu najlepiej serwujących graczy nie mogło zabraknąć Mariusza Wlazłego, który podobnie jak Mateusz Przybyła i Wojciech Ferens, zapisał na swoim koncie 5 punktów zdobytych bezpośrednio z zagrywki.
Asy serwisowe:
1. Penczew - 6
2. Przybyła, Wlazły, Ferens - 5
5. Śliwka, Schoeps - 3