- Cieszę się, że przetrwaliśmy trudny okres wakacyjny. Chciałbym zwrócić uwagę, że w tym roku zaczynamy nowy projekt JW 2015, który oznacza just win. Można to różnie rozumieć i tłumaczyć: tylko zwycięstwo, czy po prostu zwycięstwo. Zależy nam na wygranych. To piękna synergia ze skrótem nazwy naszego klubu. Chcemy wygrywać pierwszym zespołem, Akademią Talentów, która będzie występować w drugiej lidze oraz młodej PlusLidze, zespołami juniorów, kadetów i młodzików. To 80 dzieciaków uzdolnionych ruchowo, które mogą tworzyć przyszłość polskiej siatkówki - powiedział na środowej konferencji prasowej prezes Jastrzębskiego Węgla, Zdzisław Grodecki. Oprócz niego na spotkaniu stawił się nowy szkoleniowiec brązowego medalisty Ligi Mistrzów, a także dwójka nowych zawodników: Zbigniew Bartman, Grzegorz Kosok oraz kapitan Michał Łasko.
[ad=rectangle]
Jeszcze parę miesięcy temu zapowiadało się, że zespół ze Śląska po raz pierwszy bez większych rewolucji przystąpi do przygotowań do zbliżającego się sezonu. Jednak nieoczekiwanie dotychczasowy trener Lorenzo Bernardi oraz czołowy siatkarz tego klubu Michał Kubiak zdecydowali się na przejście do tureckiego Halkbanku Ankara. - Chciałbym wyrazić wdzięczność Lorenzo Benradiemu za to, że wytrzymał w Polsce trzy lata. Podjęliśmy trudne decyzje o rozwiązaniu kontraktu z trenerem jak i Michałem Kubiakiem. Jestem wdzięczny, że oddali klubowi swoje serce i swój potencjał - dodał sternik brązowych medalistów PlusLigi.
Następnie zaprezentowany został nowy szkoleniowiec pomarańczowych, Roberto Piazza, który wcześniej pracował z takimi klubami jak Bre Banca Lannutti Cuneo oraz Sisley Treviso. Jego asystentem w miejsce Massimo Caponeriego będzie Leszek Dejewski. - Przede mną bardzo trudne zadanie, gdyż muszę spróbować zastąpić mojego przyjaciela Lorenzo Bernardiego, który przez parę lat osiągnął tu kilka niezłych wyników, takich jak brązowe medale PlusLigi i Ligi Mistrzów. Dla mnie celem będzie zrozumienie polskiej mentalności drużyny i poszczególnych zawodników. Będę musiał to zrozumieć, aby wiedzieć jak podnieść poziom gry zespołu - oświadczył nowy opiekun jastrzębian.
Czwarty sezon na Śląsku ma przed sobą były reprezentant Włoch, Michał Łasko, który również w nadchodzących rozgrywkach będzie pełnić rolę kapitana drużyny. - Cieszę się, że widzimy się kolejny sezon. Za pierwszym razem gdy tu przyjechałem nie spodziewałem się, że spędzę tu tyle czasu. Realia tego klubu i polskiej siatkówki są coraz lepsze i znajdujemy się w jednym z najlepszych miejsc w Europie do uprawiania tego sportu. To zaszczyt grać tutaj kolejny rok. Startujemy z punkty w którym znajdujemy się po poprzednim sezonie. Będziemy próbowali poprawić brązowy medal Ligi Mistrzów jak i PlusLigi. Drużyna ma potencjał. Choć są zmiany, to nie aż tak drastyczne. Gracze, którzy przyszli dobrze uzupełniają tych, którzy odeszli. Mogę śmiało powiedzieć, że wreszcie po paru latach, te zmiany nie są już tak duże jak w latach wcześniejszych. Wydaje mi się, że startujemy z lepszej pozycji, niż startowaliśmy w poprzednich. Mam bardzo pozytywne myśli co do zbliżającego się sezonu i sam nie mogę się już doczekać kiedy zaczniemy w końcu grać - oświadczył jeden z najlepszych atakujących w Europie.
Jastrzębski Węgiel pozyskał trzech nowych zawodników. Jednym z nich jest dobrze już znany śląskiej publiczności, Zbigniew Bartman, który po dwóch latach wraca do górniczej drużyny. - Jestem niezmiernie zadowolony, że mogę wrócić tutaj do Jastrzębia. Bo nie jest to tajemnicą że atmosfera panująca tutaj, w tej drużynie jest wszystkim znana. Miałem z większością już okazję wcześniej grać. Warunki do pracy są niesamowite i niespotykane w innych krajach. Cieszę się, że mogę tu podnosić swój poziom sportowy. Sztab szkoleniowy który zapewnił klub jest najlepszy z możliwych. Oczekiwania są takie, żeby podnosić poziom każdego dnia. Liczę że sukcesem będzie mistrzostwo Polski, puchar Polski oraz dobry wynik w Lidze Mistrzów. Mam w zwyczaju realizować swoje cele - przyznał nowy przyjmujący pomarańczowych.
Ostatnim z zaprezentowanych siatkarzy był były gracz Asseco Resovii Rzeszów, Grzegorz Kosok. - Wracam w swoje rodzinne strony na Śląsk, cieszę się że tu trafiłem. Cele i założenia są takie, aby wygrać na każdym froncie co się da. Zrobię wszystko, żeby to się spełniło. Na początku muszę poznać ludzi w klubie oraz nowych kolegów z zespołu. Mogę powiedzieć, że po pierwszych dniach jest dobrze i liczę że, zrobimy kolejny krok naprzód jako klub - powiedział były reprezentant Polski.
Z nowych twarzy w Jastrzębskim Węglu zabrakło jedynie Denisa Kaliberdy, który przygotowuje się wraz z reprezentacją Niemiec do siatkarskich mistrzostw świata.
Polub Siatkówkę na Facebooku.