Cerrad Czarni Radom - AZS Politechnika Warszawska: oceny SportoweFakty.pl

Sobotni mecz pomiędzy Czarnymi a Politechniką dostarczył wielu emocji. Ostatecznie po tie-breaku triumfowali Inżynierowie, którzy zagrają o piąte miejsce. Oceniliśmy zawodników obu zespołów.

Oceny graczy Cerrad Czarnych Radom po drugim meczu drugiej rundy play-off (skala 1-6):

Rozgrywający:

Bartłomiej Neroj - 4

Jak zwykle, można mieć zastrzeżenia o małą liczbę piłek posłanych do środkowych, ale leworęcznemu zawodnikowi trzeba oddać to, że kilka razy "wyczyścił" siatkę skrzydłowym. Na drugą stronę posłał 3 asy serwisowe, najwięcej spośród wszystkich graczy.

Michał Kędzierski - 3

Nie przebywał na parkiecie zbyt długo. Popełnił kilka prostych błędów technicznych. Starał się urozmaicać grę gospodarzy, ale wychodziło to z różnym skutkiem.

Środkowi:

Bartłomiej Grzechnik - 3,5

Na 5 ataków skończył 2, notując 40-procentową skuteczność. Ta zdobycz może byłaby bardziej okazała, gdyby częściej wykorzystywał go Neroj. Zanotował 4 bloki. Można mieć zastrzeżenia do zagrywki młodego zawodnika - serwuje niezbyt mocno, a 3 razy wyrzucił piłkę w aut.

Adam Kamiński - 3,5

Kanadyjczyk wypadł w statystykach bardzo podobnie, a nawet nieco lepiej od ocenionego wyżej kolegi. Sześć zdobytych punktów, z czego połowa w ataku (50 proc. skuteczności), do tego tyle samo bloków - to dorobek 29-latka.
Atakujący:

Wytze Kooistra - 5

Zdobył najwięcej "oczek" ze wszystkich zawodników, którzy pojawili się na placu gry - aż 31. Atakował aż 58 razy, z czego skończył 26 posłanych do niego piłek. Trzykrotnie zatrzymał rywali, posłał na drugą stronę siatki 2 punktowe zagrywki. Statystyki Holendra robią wrażenie. Cieniem na występ tego gracza rzuca się kilka nieskończonych zbić w bardzo ważnych momentach.

Bartłomiej Bołądź grał zbyt krótko, aby go ocenić.
Przyjmujący:

Dirk Westphal - 3,5

Co prawda Niemiec był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu (14 "oczek"), ale w oczy rzucały się jego błędy w przyjęciu. Czterokrotnie nie odebrał zagrywki przyjezdnych, a i w ataku nie powalił - 40 proc. skuteczności.

Świetny występ Kooistry nie pomógł pokonać AZS-u
Świetny występ Kooistry nie pomógł pokonać AZS-u

Kamil Gutkowski - 3,5

Do tej pory bardzo rzadko miał okazję rozpoczynać spotkania w wyjściowej "szóstce". Ze swojej roli wywiązał się przyzwoicie. Zgromadził na swoim koncie 9 punktów, jednak zarówno w ofensywie, jak i w przyjęciu mogłoby być lepiej.

Jakub Wachnik - 3,5

Nie najlepsza postawa we wcześniejszych pojedynkach spowodowała, że trener Robert Prygiel zdecydował się pozostawić leworęcznego zawodnika w kwadracie dla rezerwowych. Na parkiecie pojawił się w drugim i czwartym secie. Wypadł nie najgorzej, choć trzeba przyznać, że utalentowanemu siatkarzowi daleko do formy, jaką prezentował w świetnej dla beniaminka PlusLigi pierwszej części rundy zasadniczej.

Jakub Radomski grał zbyt krótko, aby go ocenić.
Libero:

Adam Kowalski - 4

Inżynierowie starali się go omijać zagrywką. To był zupełnie inny zawodnik od tego, który przeżywał katusze w pierwszych dwóch spotkaniach z Jastrzębskim Węglem. Podbił wiele piłek, zwijał się jak w ukropie, starał się mobilizować kolegów. Był bardzo aktywny na boisku.

[nextpage]Oceny graczy AZS Politechniki Warszawskiej po drugim meczu drugiej rundy play-off (skala 1-6):
Rozgrywający:

Juraj Zatko - 4,5

Nie ustrzegł się kilku błędów, ale w ogólnym rozrachunku był to jego dobry występ. Dobrze kierował grą stołecznych, posyłając piłki zarówno na skrzydła, jak i drugą linię oraz środek. Świadczą zresztą o tym statystyki - Gunia i Nowak atakowali łącznie 25 razy. Słowak był dokładny, ale niejednokrotnie starał się przyspieszać grę.

Maciej Stępień grał zbyt krótko, aby go ocenić.

Środkowi:

Marcin Nowak - 5

Doświadczony zawodnik od jakiegoś czasu znajduje się w dobrej formie. Otrzymywał piłki w ważnych momentach i je kończył. Do siedmiu "oczek" zdobytych w ataku (54% skuteczności) dołożył 3 bloki.

Dawid Gunia - 5

Podobnie jak wspomniany wyżej były reprezentant Polski, również zaliczył dobre zawody. Popisał się taką samą liczbą zbić, zanotował jeden blok więcej od swojego kolegi z drużyny.

Przemysław Smoliński grał zbyt krótko, aby go ocenić.

Atakujący:

Paweł Adamajtis - 1

Mecz rozpoczął w wyjściowym zestawieniu, ale o swoim występie chciałby z pewnością jak najszybciej zapomnieć. Na 14 ataków skończył zaledwie jeden i słusznie Jakub Bednaruk szybko zdjął go z boiska.

Adrian Gontariu - 4,5

Rumun dał dobrą zmianę, wielokrotnie biorąc ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Zdobył ich ostatecznie 16, wszystkie w ofensywie (50-procentowa skuteczność).

Przyjmujący:

Maciej Pawliński - 3,5

Zaledwie 36 proc. w ataku to nie jest z pewnością to, czego oczekuje od kapitana sztab szkoleniowy. Spotkanie zakończył z 10-punktową zdobyczą, jednak przyznać trzeba, że mogło być o wiele lepiej.

Artur Szalpuk - 5

Statuetka dla najlepszego gracza meczu jak najbardziej zasłużenie powędrowała w jego ręce. Siedemnaście "oczek" w ataku przy 53-procentowej skuteczności robi wrażenie jak na tak młodego siatkarza. Dołożył do tego 3 bloki i asa serwisowego. Udowodnił, że drzemią w nim duże możliwości.

Szalpuk poprowadził drużynę do triumfu
Szalpuk poprowadził drużynę do triumfu

Paweł Kaczorowski - 4,5

Na parkiecie pojawiał się głównie po to, aby wzmacniać przyjęcie, i z tej roli wywiązał się bardzo dobrze. Dołożył do tego "bonus" w postaci 3 punktów.

Maciej Olenderek grał zbyt krótko, aby go ocenić.

Libero:

Michał Potera - 4,5

Popełnił 4 błędy w odbiorze, ale 63 proc. pozytywnego przyjęcia oraz wiele obron, jakimi popisał się w trakcie sobotniego starcia, składają się na trochę więcej niż dobrą ocenę za ten występ.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!


Komentarze (2)
whoviaan
14.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A ja mam nadzieje ze Szalpuk zostanie w AZS-ie. Ma duzy potencjal, a grajac w AZS-ie ma chociaz mozliwosc zeby grac zamiast grzac lawe. Jak nie pojdzie przykladem Ferensa to moga byc z niego lu Czytaj całość
avatar
VolleyFanka
13.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Kooistra zostanie na przyszły sezon w Radomiu.