Ryszard Bosek o powołaniach Antigi: Trzeba stworzyć zespół, którego obecnie nie ma

Ryszard Bosek nie jest zaskoczony składem reprezentacji siatkarzy, który we wtorek ogłosił Stephane Antiga. Jego zdaniem przed selekcjonerami ciężkie zadanie, by od nowa stworzyć zespół narodowy.

W tym artykule dowiesz się o:

- Nikt nie jest zaskoczony tym składem, ja również. Wszyscy zawodnicy, którzy byli przewidziani do kadry zostali powołani. Pojawiło się trzech młodych graczy, którzy nie wiadomo, czy będą już w stanie pomóc reprezentacji. Poza tym, praktycznie wszyscy zawodnicy byli do przewidzenia - podkreśla w rozmowie ze SportoweFakty.pl, Ryszard Bosek.

Do reprezentacji po dłuższej nieobecności, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wracają Mariusz Wlazły oraz Paweł Zagumny. Wszyscy kibice wiążą ogromne nadzieje z ich powrotem do gry w narodowych barwach. Bosek zauważa, że choć o klasie wspomnianej dwójki nie trzeba nikogo przekonywać, to podczas okresu przygotowawczego będą musieli wykrzesać z siebie maksimum możliwości. - Na pewno będą się starali udźwignąć presję, ale czy to zrobią, to już jest druga strona medalu. Udowodnili to już w przeszłości, przede wszystkim Paweł, który został uznany najlepszym rozgrywającym na świecie. Doświadczenie na pewno mają, ale zobaczymy, czy po trzech latach nieobecności uda im się skutecznie wrócić do kadry. Zobaczymy, jak trener ich podzieli, czy będą grali we wszystkich spotkaniach. A przede wszystkim chwała im za to, że zdecydowali się na powrót, bo to wcale nie jest łatwa funkcja. To duża odpowiedzialność, bo wszyscy na nich liczą, a przecież są tylko ludźmi. Trzy lata nie grali w kadrze i będą musieli bardziej przyłożyć się do treningów niż ci, którzy grali regularnie do tej pory - dodaje złoty medalista Igrzysk Olimpijskich z Montrealu.

Ryszard Bosek uważa, że przed Stephanem Antigą i Philippem Blainem ciężkie zadanie, by praktycznie od nowa stworzyć oblicze reprezentacji. Zdaniem Boska, po Andrei Anastasim pozostała niemalże spalona ziemia i reprezentacja rozpadła się w drobny pył. - Problem polega na tym, że nie mamy zweryfikowanej nowej reprezentacji. Trzeba jej stworzyć osobowość, charakter i taktykę. Wszystko trzeba zbudować od podstaw, bo stara kadra już się nie liczy, zresztą ona bardzo mocno się rozpadła. To będzie największe zadanie, by nadać drużynie charakter i system grania, bo inne zespoły już to mają. Mamy zawodników doświadczonych i bardzo doświadczonych, ale to nie wystarczy. To początek drogi, a ona jest bardzo wąska, kręta i szybka - tłumaczy Bosek.

Trzeba stworzyć osobowość, charakter i taktykę reprezentacji - podkreśla Ryszard Bosek
Trzeba stworzyć osobowość, charakter i taktykę reprezentacji - podkreśla Ryszard Bosek

Bosek nie ma wątpliwości, że francuski duet powołał pod broń praktycznie wszystkich najlepszych zawodników, jakich mamy obecnie do dyspozycji. Czy jego zdaniem ta drużyna może zagwarantować sukces, jakim byłby medal na mistrzostwach świata rozgrywanych w naszym kraju? - Jeśli wszystko dobrze się ułoży, to ten zespół stać na to, by walczyć o medale, ale gwarancji na to nikt nie da, łącznie z samym Antigą. Jeśli ktoś liczy, że będziemy mieli medal, to niech liczy. Jeśli chcemy walczyć o medale, to musimy wygrywać - mówi nasz rozmówca.

Patrząc na nazwiska powołanych graczy wyraźnie widać, ze w drużynie powstanie mieszanka rutyny z młodością. Do wracających Mariusza Wlazłego i Pawła Zagumnego uznanie w oczach selekcjonerów znalazł również Krzysztof Ignaczak. W szerokiej kadrze znaleźli się także młodzi gracze tacy jak Grzegorz Bociek, Damian Wojtaszek, Fabian Drzyzga, czyy Wojciech Ferens. - Myślę, że to powinno zaprocentować. Starsi zawodnicy, którzy czuli się bardzo pewnie w kadrze będą musieli udowodnić, że są lepsi od młodych zawodników. Będą grali ci, którzy są najlepsi. Ponadto, mamy przed sobą trzy imprezy i zobaczymy, jak trener ustali taktykę. Wszyscy będą mieli możliwość, by pograć, ale najważniejsze jest, by stworzyć zespół, którego na chwilę obecną nie ma - puentuje Ryszard Bosek.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: