Puchar Polski: Na deser po daniu głównym - zapowiedź meczu PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

W obecnym sezonie, zespoły PGE Skry i ZAKSY spotkały się dwukrotnie. Bilans tych starć jest remisowy. W sobotę ekipy te zagrają po raz trzeci, a stawką pojedynku będzie awans do finału Pucharu Polski.

Półfinałowa rywalizacja PGE Skry z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zapowiada się jako deser po daniu głównym. Za takie bowiem, można uznać rywalizację Asseco Resovii Rzeszów z Jastrzębskim Węglem. Emocji jednak i w tym wypadku nie powinno zabraknąć, wszak na przeciwko siebie staną jeden z kandydatów do końcowego triumfu oraz obrońca trofeum. Przed dwoma laty, finałowa konfrontacja tych ekip zakończyła się wygraną bełchatowian, którzy tym samym sięgnęli po Puchar Polski. Tym razem, drużyny spotkają się rundę wcześniej, jednak ich cele pozostają takie same - wygrana w finale. - Puchar Polski jest dla nas bardzo ważny. Mam nadzieję, że w Zielonej Górze zagramy 3 mecze i wrócimy do domu z główną nagrodą. Jesteśmy głodni tego sukcesu, a po odpadnięciu z Pucharu CEV nasz apetyt jest jeszcze większy - zapewnia Andrzej Wrona. W Kędzierzynie-Koźlu o apetytach na sukces mówi się nieco ciszej, jednak najlepszym dowodem na to, iż w obozie obrońcy trofeum również są one spore jest fakt, iż prezes klubu Sabina Nowosielska wizytę w Winnym Grodzie zaplanowała dopiero na niedzielę, a więc w dniu finału.

Ćwierćfinałowe spotkania rozgrywane w czwartkowy wieczór, nie przysporzyły ekipie PGE Skry i ZAKSY zbyt wielu kłopotów. Co prawda podopieczni Miguela Falaski przez półtora seta toczyli wyrównany bój z kielczanami, jednak finisz w wykonaniu tegorocznych półfinalistów Pucharu CEV był imponujący, co potwierdza wyraźne zwycięstwo bełchatowian w ostatniej partii 25:14. - Przez półtora seta to był dla nas ciężki mecz, ale potem, utrzymując cały czas wysoki poziom w ataku i w zagrywce, poprawiliśmy ustawienia blok - obrona i to nam ułatwiło odniesienie zwycięstwa. Jestem bardzo z tego zadowolony, bo wygrany mecz z wymagającym przeciwnikiem to wymarzone wejście dla nas w ten turniej - powiedział po zakończeniu spotkania szkoleniowiec ekipy z Bełchatowa.

Czy Stephane Antiga zdoła poprowadzić swoich kolegów do finału PucharuPolski?
Czy Stephane Antiga zdoła poprowadzić swoich kolegów do finału PucharuPolski?

Nieco inny przebieg miało z kolei starcie ZAKSY z Indykpolem AZS Olsztyn. Wicemistrzowie kraju rozpoczęli bowiem od mocnego uderzenia na inaugurację (wygranym 25:12 - dop. aut.), jednak w kolejnych partiach musieli się sporo napocić, aby zwyciężyć. Jak przyznał Sebastian Świderski, spowodowane to było dekoncentracją po pewnym zwycięstwie w pierwszym secie. - Pierwszego seta, chłopcy zagrali nieomalże perfekcyjnie. Wyszliśmy zmobilizowani, pokazaliśmy twardą siatkówkę i nie zostawiliśmy żadnych złudzeń przeciwnikowi. Trochę nas to uśpiło i dlatego w następnych setach zagraliśmy słabiej. W następnych spotkaniach mam nadzieję, że to nam się nie przydarzy i będziemy w stanie utrzymywać koncentrację przez cały mecz - przyznał opiekun kędzierzyńskiej ekipy.

W obecnym sezonie, obie drużyny zmierzyły się ze sobą dwukrotnie. W pierwszym spotkaniu, górą byli zdobywcy Pucharu Polski z minionego sezonu, którzy wygrali 3:1. Rewanż bełchatowian był jednak bardzo udany. Gracze PGE Skry na własnym parkiecie nie pozwolili bowiem ugrać przeciwnikom nawet seta. Czy tym razem będzie podobnie? Trudno powiedzieć, bowiem ekipa ZAKSY wielokrotnie już pokazała, że jest zespołem nieobliczalnym. Potwierdzili to przed niespełna miesiącem, pokonując na własnym parkiecie Asseco Resovię Rzeszów 3:2. Bełchatowianie, którzy pod wodzą Miguela Falaski zaczynają przypominać Skrę z najlepszych lat, nie zwykli jednak przegrywać, a zdobycie Pucharu Polski ma być dla tego zespołu pierwszym krokiem w powrocie na szczyt. Sobotni pojedynek zapowiada się więc bardzo interesująco.

PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle sobota, 15 marca 2014 r. godz. 17.45

Relacja na żywo na łamach naszego portalu!

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (6)
avatar
salvatore399
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kluczem do zwycięstwa ZAKSY będzie mądra gra WItczaka i Ruciaka. Można się po nich spodziewać zarówno przeciętnej, jak i fantastycznej gry. Liczę na wspomniane zwyżkowanie formy ZAKSY i w tych Czytaj całość
avatar
Olka.
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skra minimalnym faworytem , ale ja liczę na ZAKSE 
Dawid Gątkowski
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja mysle,że decydującym czynnikiem w tym meczu może mieć dyspozycja atakujących.Pamiętajny,że względu na zawieszenie kary dla Boćka cały mecz będzie grał Witczak,a po stronie Skry mamy Wlazłeg Czytaj całość
avatar
stary kibic
15.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moim zdaniem wygrają ci, którym siądzie zagrywka. Ostatnio Wlazły imponował siłą zagrywki i z Kielcami pociągnął do wygranej. ZAKSA nie ma już Fontelesa, ale jeśli Kooy, Wiśnia czy Ruciak znajd Czytaj całość
avatar
Moderator
14.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Zdecydowanie stawiam na Skrę i to góra w czterech setach, choć bardziej skłaniam się ku temu, ze będzie 3:0.