Bartłomiej Neroj (kapitan Cerrad Czarnych Radom): Gratuluję zwycięstwa zespołowi z Jastrzębia. Wczoraj zagraliśmy fajnie trzeci set, dzisiaj fajnie zagraliśmy set pierwszy. Na pewno bardzo szkoda tej porażki. Walczyliśmy, ale nie udało się. Zespół z Jastrzębia dysponował dzisiaj naprawdę bardzo dobrą zagrywką. Ja jednak cały czas wierzę, że w Radomiu zagramy jeszcze dwa spotkania i mam nadzieję, że podobną wiarę wyraża cały nasz zespół.
Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego Węgla): Dziękujemy za gratulacje. Jesteśmy bardziej zadowoleni z wyniku, niż z gry. Było trochę ciężej, niż wczoraj, ale wiemy, że na razie jeszcze niczego nie dokonaliśmy i następne mecze są kluczowe.
Robert Prygiel (trener Cerrad Czarnych Radom): Nie ukrywam, że jesteśmy rozczarowani. Oczywiście nie liczyliśmy, że wygramy tutaj dwa spotkania, ale sądziliśmy, że wyżej ustawimy poprzeczkę. Pozytywy dzisiejszego meczu to to, że w końcu zaczęliśmy grać blokiem. Szkoda bardzo Wytze Kooistry. Mam nadzieję, że szybko do nas wróci. Trzymamy kciuki za niego.
Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla): Po pierwsze życzę wszystkiego co najlepsze Kooistrze. Mam nadzieję, że uraz, którego doznał dzisiaj, nie okaże się zbyt groźny. Sam byłem graczem i wiem, że dla zawodnika kontuzja to coś najgorszego, co może mu się przytrafić. Rzecz gorsza nawet od porażki. Po drugie chciałem zaprosić naszych fanów do hali. Potrzebujemy ich wsparcia, tej wspaniałej atmosfery także na kolejnych meczach. Prawdą jest, że wygraliśmy ostatnich 15 spotkań, ale to nie jest taka zwykła rzecz. A co do gry, to nie było dzisiaj łatwo. Kiedy trzeba grać dzień po dniu z tym samym rywalem, nigdy nie jest lekko. Teraz mamy kilka dni wolnego, ale w najbliższy czwartek znowu zmierzymy się z radomianami, tym razem w Pucharze Polski. Wiem, że będzie to trudniejsze starcie aniżeli dzisiaj. Patrzymy przed siebie.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!