Pierwsze dwie partie spotkania Lokomotivu i Azeryol Baku były wyrównane i rozstrzygały się dopiero w samej końcówce: w pierwszym secie drużyna Mileny Radecka prowadziła 16:10 na pierwszej przerwie technicznej, by ostatecznie nieznacznie ulec za sprawą niekonsekwencji w grze (26:24).
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Uczestnikowi tegorocznego Pucharu CEV udało się wyrównać stan spotkania, ale w dalszej części meczu na parkiecie istniała tylko jedna drużyna. Azeryol pewnie zwyciężył 3:1 i znalazł się na drugim miejscu w tabeli azerskiej Superligi (należy jednak pamiętać, że trzecie Igtisadchi Baku ma do nadrobienia dwa spotkania). Prowadzi Rabita Baku z Katarzyną Skowrońską-Dolatą i Katarzyną Skorupą w składzie (18 punktów, bilans setów 19-4).
Azeryol Baku - Lokomotiv Baku 3:1 (26:24, 23:25, 25:15, 25:18)