W niedzielę do szpitala trafił lider Zielonych Koniczynek - Sotirios Pantaleon. Środkowy miał bowiem kłopoty z płucami, w których pojawił się płyn. Zawodnik w poniedziałkowe popołudnie przeszedł specjalny zabieg bez użycia skalpela. Lekarze zapewniają, iż po ich interwencji problemy siatkarza z płucami już więcej nie powinny się powtórzyć (po raz pierwszy pojawiły się one w styczniu 2007 roku).
Pantaleon ma spędzić w szpitalu jeszcze cztery dni na obserwacji. Potem powróci on do domu na rekonwalescencję. Środkowy wznowi treningi za około miesiąc.