Nie mam nic do powiedzenia - komentarze po meczu Impel Wrocław - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Trener Nicola Negro nie chciał komentować porażki swojego zespołu we Wrocławiu. Elżbieta Skowrońska natomiast zapewniła, że dąbrowianki mimo ostatnich przegranych nie składają broni.

Makare Wilson (kapitan Impela Wrocław): Dąbrowianki dobrze zagrywały, dlatego cieszę się, że poradziłyśmy sobie w defensywie. Świetnie funkcjonował nasz blok. Szczególnie Aga Kąkolewska wykonała w tym elemencie znakomitą robotę. Teraz skupiamy się na wspólnej pracy i kolejnych meczach.

Tore Aleksandersen: (trener Impela Wrocław): Oczywiście cieszę się ze zwycięstwa, ale drugi set mnie martwi. Popełniliśmy te same błędy, co przed tygodniem w Sopocie i wielu innych meczach wcześniej. Są sytuacje, w których nie potrafimy utrzymać poziomu gry i sami sobie sprawiamy kłopoty. Potem musimy się podnieść i jestem zadowolony, że dziś się to udało. W czwartym secie przegrywaliśmy 12:16 i potrafiliśmy to odwrócić. Tak naprawdę wciąż szukamy swojego optymalnego składu i stylu gry, bo do tej pory wciąż ktoś był kontuzjowany. Zostały nam jeszcze trzy ważne mecze do końca rundy zasadniczej, ale myślę, że mamy dość punktów, żeby zakończyć ją w najlepszej trójce, co stawia nas w dobrej sytuacji przed play-offem. Oczywiście w tych trzech spotkaniach postaramy się poprawić swoją grę i zdobyć tyle punktów, ile tylko się da.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Elżbieta Skowrońska (kapitan Tauronu Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza): Niestety, udało nam się zagrać dobrze tylko dwa sety. W naszej grze czegoś brakuje, ale ja wciąż wierzę w ten zespół, bo widzę, co dziewczyny pokazują na treningu i co wszystkie umieją. Nie składamy broni. Ostatnie porażki są dla nas bardzo bolesne, ale liczymy, że przyszłość będzie lepsza.

Nicola Negro (trener Tauronu Banimexu MKS-u Dąbrowa Górnicza): Gratuluję rywalkom. Osobiście nie mam nic do powiedzenia o tym meczu.

Komentarze (0)