Jastrzębianie dogonią czołówkę? - zapowiedź meczu BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel

Jastrzębski Węgiel po efektownym 3:0 w Lidze Mistrzów z Tours VB wraca do rozgrywek ligowych. W sobotę zmierzy się z outsiderem PlusLigi, BBTS-em. Czy dla jastrzębian będzie to "spacerek"?

Jastrzębianie pozytywnie zaskoczyli we Francji. W pojedynku 1. rundy play off Ligi Mistrzów ograli w trzech setach Tours VB i kwestia awansu polskiej drużyny do kolejnej rundy tych elitarnych rozgrywek wydaje się przesądzona. Świetne spotkanie rozegrali przede wszystkim rozgrywający Michał Masny oraz przyjmujący Michał Kubiak. Trener Bernardi mógł być zadowolony z postawy całego zespołu, który w tym sezonie lepiej radzi sobie w rozgrywkach europejskich niż w PlusLidze.

Jastrzębianie na trzynaście spotkań przegrali pięć i mają tyle samo punktów co Cerrad Czarni Radom. Drużyna aktualnie jest na czwartym miejscu i do trzeciej ZAKSY Kędzierzyn-Koźle ma sześć punktów straty. Z kolei do lidera rozgrywek ligowych PGE Skry Bełchatów jastrzębianie tracą już aż jedenaście punktów. Jeśli zespół chce zakończyć rundę zasadniczą na wyższym miejscu w tabeli, to nie może pozwolić sobie na wpadki. A taką byłaby porażka z outsiderem rozgrywek, BBTS-em. Bielszczanie bowiem zgromadzili najmniej punktów po trzynastu rozegranych przez siebie spotkaniach, a do tego prezentują mało finezyjną siatkówkę.

W ostatnich spotkaniu Pucharu Polski z Transferem Bydgoszcz bielscy siatkarze przegrali gładko 0:3, niemal od początku do końca setów będąc w odwrocie. Trener Janusz Bułkowski ma spory materiał do przemyślenia w kontekście kolejnych spotkań. Zespół gra słabo i przegrywa spotkania, szczególnie wyraźnie w meczach z teoretycznie silniejszymi rywalami. Gra oparta głównie na atakującym z Argentyny Jose Luisie Gonzalezie nie przynosi najlepszych efektów.

Jastrzębianie mogą cieszyć się z wyników w Lidze Mistrzów. Teraz czas na PlusLigę
Jastrzębianie mogą cieszyć się z wyników w Lidze Mistrzów. Teraz czas na PlusLigę

Jastrzębianie są zdecydowanym faworytem spotkania, jednak z pewnością nie mogą zlekceważyć rywala, jeśli chcą myśleć o sukcesach tak w lidze, jak i europejskich pucharach. - Nie ma dla nas różnicy, czy gramy w PlusLidze, czy Lidze Mistrzów. Każdy mecz jest dla nas tak samo ważny - powiedział Jakub Popiwczak, zawodnik Jastrzębskiego Węgla.

Bielszczanie jeśli poprawią grę, unikną schematów w ataku i zagrają choćby tak jak z radomianami, są w stanie sprawić niespodziankę. Czy rzeczywiście tak będzie? Przekonamy się już w najbliższą sobotę od godziny 17:00. Spotkanie zostanie rozegrane w wielofunkcyjnej hali przy ulicy Karbowej w Bielsku-Białej.

BBTS Bielsko-Biała - Jastrzębski Węgiel [b]/ sob. 18.01.2014, godz. 17:00

[/b]

Źródło artykułu: