Liga Mistrzów gr.A: Wygrane Piacenzy i Tours

Wicemistrzowie Włoch oraz mistrzowie Francji zapewnili sobie awans do kolejnej rundy siatkarskiej Ligi Mistrzów. Obydwa zespoły wygrały swoje ostatnie mecze za trzy punkty.

Podopieczni Mauricio Paesa po ubiegłotygodniowej porażce we Włoszech, tym razem nie dali szans swoim rywalom z Bułgarii. Po niespełna siedemdziesięciu minutach goście mogli się pakować i wracać do domu. Jedynie w trzecim secie siatkarze Najdena Najdenowa potrafili nawiązać walkę z gospodarzami.

Najwięcej punktów dla Francuzów zdobył czeski atakujący David Konecny (18 pkt.).

Tours VB - Marek Union-Ivkoni Dupnitsa 3:0 (25:17, 25:15, 25:22)

Tours VB: Klinkenberg, Hardy-Dessources, Konecny, Araujo, Baranek, Smith, Exiga (libero) oraz Falafala, Hoag, Collin, Dillies

Marek Union-Ivkoni Dupnitsa: Elczinow, Gjorgijew, Jordanow, Frifonow, Apostołow, Kadankow, Bożiłow (libero) Iwanow, Welczikow, Mandżukow

W drugim meczu grupy A wicemistrzowie Włoch pokonali na wyjeździe siatkarzy z Lublany. Słoweńcy zajęli ostatecznie trzecie miejsce w grupie. Podopieczni Luki Slabego udanie rozpoczęli środowe spotkanie. Gospodarze po nerwowej końcówce wyszli na prowadzenie. W kolejnych setach miejscowi byli już tylko tłem dla graczy Luki Montiego. Włosi w całym spotkaniu zdobyli aż 18 punktów blokiem, a najwięcej zapisał ich sobie na koncie Kubańczyk Roberlandy Simon (7 bloków). Środkowy z Wysp Karaibskich był również najskuteczniejszym graczem przyjezdnych (19 pkt.). Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie Słoweńców był Andelko Cuk (17 pkt.).

ACH Volley Lublana - Copra Elior Piacenza 1:3 (25:22, 21:25, 15:25, 22:25)

ACH Volley Lublana: Flajs, Pokersnik, Cuk, Ropret, Rasić, Vidić, Fabjan (libero) oraz Klobucar, Plesko, Bregant, Brulec

Copra Elior Piacenza: De Cecco, Simon, Zlatanow, Vettori, Fei, Papi, Marra (libero) oraz Kaliberda, Le Roux, Husaj, Tencati

MiejsceDrużynaMeczePunktySety
1 Copra Piacenza 6 16 17-5
2 Tours VB 6 13 15-8
3 ACH Lublana 6 4 8-15
4 Marek Dupnitsa 6 3 3-15

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Źródło artykułu: