W ubiegłym tygodniu siatkarki z Moskwy na wyjeździe pokonały ekipę Crveny Zvezdy 3:1. We środę podopieczne Swietłany Ilić powtórzyły ten rezultat przed własną publicznością. Zawodniczkom Dynama udało się to osiągnąć, mimo że tym razem nie wystąpiły w najsilniejszym składzie. Na parkiecie bowiem nie pojawiła się ani na chwilę jedna z podstawowych skrzydłowych rosyjskiego klubu - Tatiana Koszeliewa.
Pod jej nieobecność za dwie zagrała Natalia Obmoczajewa. Atakująca reprezentacji Rosji spisała się wyśmienicie - zdobyła 30 pkt. Atakowała z bardzo dobrą skutecznością - 54 procent (22 pkt.). Imponująco zaprezentowała się w polu serwisowym, zagrywając aż 7 asów. Do tego dołożyła jeden punktowy blok.
- Mamy silną drużynę i jestem szczęśliwa z tego, co dziś pokazała. Wszystkie dziewczyny zagrały z wielką motywacją i z dobrym nastawieniem - powiedziała po meczu trenerka Dynama, Swietłana Ilić.
Dynamo Moskwa - Crvena Zvezda Belgrad 3:1 (25:14, 25:13, 22:25, 25:16).
Dynamo: Gonczarowa, Markowa, Obmoczajewa, Żitowa, Popović, Akułowa, Tretyakowo (libero) oraz Marczenko, Wetrowa.
Crvena Zvezda: Trnić, Popović, Helić, Kecman, Lukić, Milovits, Pusić (libero) oraz Marinković, Milenković.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy.