Pojedynek Dawida z Goliatem - tak najtrafniej można opisać piątkowe spotkanie w hali Podpromie. Asseco Resovia Rzeszów zapowiada w tym sezonie twardą walkę na wszystkich frontach, a najbliższą okazją dowiedzenia tych słów, będzie mecz z beniaminkiem ligi - BBTS Bielsko-Białą.
Resovia od kilku sezonów nie zaczyna dobrze rozgrywek o mistrzostwo Polski jednak za każdym razem to ona finalnie zostaje mistrzem. Kilkakrotnie rzeszowscy kibice musieli znosić gorycz porażki z teoretycznie słabszymi drużynami na starcie PlusLigi. Resovia zwykle zaczyna grać dobrze w okolicach półmetka sezonu, dlatego starcie z BBTS-em wcale nie będzie dla rzeszowskich zawodników "bułką z masłem". Problemem może być między innymi brak zgrania, spowodowany zbyt małą ilością treningów z zawodnikami występującymi w reprezentacjach narodowych, którzy późno dołączyli do treningów. Resovia ma ich bardzo dużo. Gracze tacy jak Jochen Schoeps, czy Piotr Nowakowski to ważne ogniwa zespołu, które nie miały zbyt wielu okazji do przedsezonowych treningów ze swoją drużyną.
Już od kilku lat mówi się o wyrównanym składzie mistrzów Polski i praktycznie dwóch równorzędnych szóstkach. Zarząd klubu co roku jednak zaskakuje i coraz bardziej wzmacnia skład. W Resovii w tym sezonie wystąpi Peter Veres, który został zakontraktowany jakby na potwierdzenie słów, że rzeszowianie bić się będą na wszystkich frontach. Jednak Andrzej Kowal nie myśli tylko o najbliższym sezonie. Zawodnicy tacy jak Fabian Drzyzga, czy Dawid Konarski zostali ściągnięci w myśl całkiem polskiego, silnego zespołu w przyszłości. Mogą okazać się jednak kluczowi także w nadchodzących rozgrywkach.
W najbliższym meczu nie wystąpi natomiast inny nowy nabytek Asseco Resovii - Nikołaj Penczew, który walczy w MŚ U-23.
W zespole z Bielsko-Białej nie ma wielkich gwiazd, jednak niejednokrotnie już się przekonaliśmy, że ambicja i wola walki mogą pomóc w starciach z nawet taką potęgą jaką jest Resovia. W końcu mecz z najlepszą Polską drużyną może być przepustką dla wielu młodych zawodników do wielkiej kariery w przyszłości.
Czy Resovia udanie rozpocznie bój o mistrzowski tytuł? Czy beniaminek ligi będzie w stanie nawiązać wyrównaną walkę? Tego wszystkiego dowiemy się już w piątek o 16.00. Na relację LIVE zapraszamy jak zwykle na nasz portal!
Asseco Resovia Rzeszów - BBTS Bielsko-Biała/ pt. 11.10, godz. 16.00