Joanna Kaczor: Liga wszystko zweryfikuje

Siatkarki Impela Wrocław nie miały większych problemów, aby ograć zespół PGNiG Nafta Piła. Wrocławianki pokazały, że w tym sezonie mogą walczyć o czołowe lokaty w Orlen Lidze.

Emocje w meczu Impelu Wrocław z PGNiG Naftą Piła były tylko w pierwszym secie, kiedy to pilanki nawiązały w miarę wyrównaną walkę z zawodniczkami prowadzonymi przez Tore Aleksandersena. - Wiadomo, że ten pierwszy set to jest zawsze taki nerwowy. Do tego to była inauguracja ligi. Przyznam szczerze, że faktycznie trochę było nerwowości na początku. Myślę, że ten drugi set pokazał, że potrafimy grać w siatkówkę - mówiła po spotkaniu Joanna Kaczor. W kolejnych odsłonach pojedynku Dolnoślązaczki zdemolowały rywalki do jedenastu i szesnastu. - Bardzo się cieszę, że odniosłyśmy zwycięstwo, bo to jest w tej chwili najważniejsze. Na pewno teraz wiemy nad czym musimy jeszcze pracować. Cieszymy się, że rywalki pokonałyśmy 3:0 i oczekujemy już następnego spotkania - zaznaczyła Kaczor.

Wrocławianki pokazały, że w tym sezonie Orlen Ligi mogą się włączyć do walki o medale. - Mam nadzieję, że kolejne mecze pokażą, że radości w naszej grze w siatkówkę jest jeszcze więcej. My naprawdę czerpiemy dużo zabawy z tej gry. Mam nadzieję, że to będzie widać - zaznaczyła atakująca.

Na tę chwilę same zawodniczki nie chcą jednak robić z Impela kandydata do mistrzostwa Polski. - Myślę, że tak naprawdę z kim by się nie grało, to będą to trudne mecze. Wszyscy będą chcieli wygrywać, tak jak my chcemy odnosić zwycięstwa. Nie będę wskazywała z kim będzie najtrudniej. Myślę, że liga zweryfikuje - podsumowała Kaczor.

[b]Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

[/b]

Komentarze (0)