Paweł Szabelski: Sparingi z drużynami z PlusLigi są dla nas pożyteczne

Choć Cuprum Lubin występuje w pierwszej lidze, rozegrał kilka sparingów z drużynami z najwyższej klasy rozgrywkowej. - Możemy się od tych zespołów dużo nauczyć - twierdzi Paweł Szabelski.

Siatkarze Cuprum Lubin, w ramach przygotowań do rozgrywek na zapleczu ekstraklasy, kilka razy mieli okazję zagrać z przedstawicielami PlusLigi. Ich rywalami były takie zespoły jak: AZS Politechnika Warszawska, Cerrad Czarni Radom  i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W każdym ze spotkań pierwszoligowcy pokazali się z dobrej strony.

- Można powiedzieć, że np. w meczu z Czarnymi byliśmy nawet lepsi od nich w zagrywce i bloku, co oczywiście cieszy - nie ukrywa Paweł Szabelski. Szkoleniowiec zaznacza, że sparingi z bardziej doświadczonymi rywalami są dla jego podopiecznych niezwykle cenne. - Rozegrane pojedynki były bardzo ciekawe i pożyteczne dla nas. Od drużyn z PlusLigi można się wiele nauczyć, zarówno w kwestii organizacji gry, jak i poruszania się rozgrywających na boisku. Oby nasi zawodnicy na tej pozycji wyciągnęli jak najwięcej z tej lekcji - wyraża nadzieję trener lubinian.

Szeregi drużyny z Dolnego Śląska zasilili tak doświadczeni gracze, jak Łukasz Kadziewicz czy Paweł Siezieniewski. Ich ogranie z pewnością pomoże całej drużynie. - Łukasz i Paweł mieli kilku znakomitych trenerów, więc na pewno wniosą do naszych treningów jakieś szczególiki. Wybierzemy te najciekawsze dla nas - zapowiada Paweł Szabelski. - Oczywiście wszystkich zawodników traktuję tak samo, nieważne, jak się nazywają. Na każdego liczę i to bez znaczenia, czy rozegra cały mecz, czy wejdzie w końcówce i zdobędzie punkt - dodaje.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Cuprum Lubin jest faworytem rozgrywek pierwszej ligi, jednak szkoleniowiec podkreśla, że nie należy wybiegać zbytnio w przyszłość. - Ciężko powiedzieć, jaki będzie ten sezon, bo nie wiemy wszystkiego o rywalach. Dlatego na razie zajmujemy się sobą i przygotowujemy do spotkania z Krakowem. Chcemy walczyć o to, co będzie w najbliższym tygodniu. Niech to wszystko współgra z budową nowej hali, a końcowy wynik będzie pozytywny - kończy Paweł Szabelski.

Jednym ze sparingpartnerów lubinian była Politechnika Warszawska
Jednym ze sparingpartnerów lubinian była Politechnika Warszawska
Komentarze (0)