Skandal z biletami na mecz barażowy ME w siatkówce Polska - Bułgaria!

Na skutek zamiany godzin gier oraz oznaczeń na portalu biletowym - część fanów zamiast meczu barażowego Polska - Bułgaria w Ergo Arenie wysyłana jest na spotkanie... Rosja - Słowacja.

Część kibiców, którzy w przedsprzedaży internetowej nabyli wejściówki na pojedynek drugiej drużyny grupy B z trzecim zespołem z grupy D, czyli jak się ostatecznie okazało na mecz barażowy Polska - Bułgaria, jest teraz zmuszona oglądać spotkanie... Rosja - Słowacja zamiast meczu Polaków w Ergo Arenie!

Okazało się, że nagle zmianie uległy godziny gier spotkań barażowych planowanych na 24 września, a wraz z nimi oznaczenia cyfrowo-literowe na portalu biletowym ticketpro.pl sprzedającym wejściówki na zlecenie organizatora ME w siatkówce.

Po wygranym meczu ze Słowacją okazało się, że reprezentacja Polski zagra jednak o godzinie 20 - zamiast o 17, co potwierdził oficjalny komunikat na stronie portalu biletowego.

Przedstawiciele ticketpro.pl umywają w całej sprawie ręce i twierdzą, że jest to zewnętrzna decyzja organizatora ME i że w związku z tym nie ma możliwości zwrotu i anulowania biletów!

Zakupione wcześniej bilety na spotkanie zespołów 2B-3D zachowują oczywiście swoją ważność ale będzie to spotkanie Rosja - Słowacja, a nie Polska - Bułgaria w Gdańsku. Jeśli ktoś chce zobaczyć jednak na żywo Polaków w akcji to jest zmuszony ponownie zakupić wejściówki w cenie 100-150 złotych na mecz w Ergo Arenie!

Źródło artykułu: