Michał Winiarski: Żebyśmy zawsze tak grali

Były siatkarz bełchatowskiej Skry odpoczywał w meczu przeciwko Niemcom. Jak sam przyznaje dyspozycja naszej kadry idzie w górę

- Ostatnio nasza forma bardzo falowała i była nierówna. Te dwa mecze pokazują, że jesteśmy na dobrym torze. Na pewno napawa nas to optymizmem - przyznał Michał Winiarski, po meczu z reprezentacją Niemiec.

W niedzielę naszych kadrowiczów czeka najpoważniejszy test przed zbliżającym się turniejem o prymat na Starym Kontynencie, mecz ze Sborną. - Tak naprawdę z Rosją będziemy grać dla publiczności. Będziemy się cieszyć grą. Mam nadzieję, że ta forma przyjdzie, a najlepsza będzie na Mistrzostwach Europy - zapowiada nowy nabytek zespołu z Urengoju.

Winiarski zaznacza, że każde spotkanie na Memoriale Huberta Jerzego Wagnera traktują poważnie i nie ma mowy od odpuszczaniu. - Żaden mecz nie może być traktowany treningowo. Wiadomo jaka presja na nas spoczywa. W każdym meczu spoczywa na nas presja. Nie ma mowy o żadnych treningowych grach - deklaruje reprezentant kraju.

W meczu z Niemcami, Winiarskiego udanie zastąpił Michał Kubiak. Z kwadratu dla rezerwowych były gracz klubu z Bełchatowa poczynił obserwacje, które doprowadziły go do pewnego pozytywnego spostrzeżenia. - To co widzieliśmy przez te dwa dni, to chciałbym, żebyśmy zawsze tak grali - kończy popularny "Winiar".

Winarski w sobotę odpoczywał, ale to wciąż podpora naszej kadry
Winarski w sobotę odpoczywał, ale to wciąż podpora naszej kadry
Komentarze (0)