Przed polskimi siatkarkami pierwsze oficjalne mecze pod wodzą nowego trenera. Pytań jest wiele, ale na niektóre z nich jesteśmy w stanie odpowiedzieć. To, jak będzie wyglądała gra biało-czerwonych będziemy mogli zobaczyć już niedługo, gdyż w piątek rozpoczynają się tegoroczne rozgrywki World Grand Prix. Mimo że imprezą docelową są dla siatkarek mistrzostwa Europy, to nie należy lekceważyć cyklu WGP, który oprócz cennego doświadczenia przyniesie również punkty do oficjalnego rankingu FIVB.
Długa (nie)pewność
To, że nowym szkoleniowcem pierwszej reprezentacji zostanie Piotr Makowski było oczywiste, lecz związek długo nie podawał tej informacji do publicznej wiadomości. Pozostało więc oczekiwanie, które przeciągało się w czasie. W końcu, pod koniec kwietnia, Makowski został zaprezentowany jako nowy trener kadry.
- Pełnienie funkcji trenera reprezentacji jest przede wszystkim ogromną odpowiedzialnością, jednak każdy, kto rozpoczyna pracę w zawodzie trenera myśli o tym, by poprowadzić zespół ligowy, a potem kadrę. Oczywiście, nie wszystkim jest to dane. Cieszę się, że dostałem taką propozycję, lecz zdaję sobie również sprawę z tego, jak trudne zadanie przede mną - nie ukrywał w rozmowie z naszym portalem po oficjalnym objęciu nowej funkcji.
Trudne zadanie budowania kadry
Ogłoszenie listy powołanych siatkarek nie jest trudne, lecz stworzenie zespołu z tych zawodniczek, które pojawią się na zgrupowaniu jest zadaniem wymagającym większego wysiłku. W tym sezonie z powodów zdrowotnych z gry w kadrze zrezygnowały Katarzyna Skorupa, Agnieszka Bednarek-Kasza, Berenika Tomsia czy Katarzyna Zaroślińska. Nasza reprezentacja straciła więc doświadczone i bardzo dobre siatkarki. Jednak jak głosi znane powiedzenie - nie ma człowieka, którego nie da się zastąpić.
I tak w kadrze znalazło się miejsce dla młodych i utalentowanych zawodniczek, które dopiero rozpoczynają grę na poziomie seniorek - Justyny Łukasik, Agnieszki Kąkolewskiej, Aleksandry Sikorskiej, Anny Grejman czy Aleksandry Wójcik. Pojawienie się między innymi tych siatkarek w składzie reprezentacji jest doskonałym sygnałem, że Makowski dąży do odmłodzenia kadry.
Mieszanka wybuchowa?
Jednak w reprezentacji nie brakuje doświadczonych siatkarek, jak Milena Radecka, Paulina Maj czy będącej największą gwiazdą naszej drużyny w World Grand Prix - Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty. Drużyna narodowa Polski została oparta o połączenie doświadczenia z nieobliczalną młodością. Według trenera Makowskiego ma to stanowić atut biało-czerwonych. - Na pewno jest to połączenie rutyny z młodością. Trudno jednak w tej chwili ocenić potencjał drużyny. Musimy zagrać kilka meczów, by dojrzeć atuty i słabości tego zespołu - przyznał na łamach oficjalnej strony PZPS.
Niekiedy takie połączenie okazuje się bardzo dobrym posunięciem, lecz w innych przypadkach drużyny spisują się poniżej oczekiwań. Jak będzie z reprezentacją Polski?
Pierwsze sprawdziany
Ze zgrupowania docierało wiele głosów, mówiących nie tylko o świetnej atmosferze wewnątrz drużyny, ale również o ciężkich treningach, które miały przynieść efekt w postaci bardzo dobrej gry. - Pozostaje czekać na wyniki i trzymać za nas kciuki, żeby nas nie zjadł stres podczas pierwszych meczów, bo odczuwa się wtedy delikatną presję; więc proszę trzymać za nas kciuki i żebyśmy trenowały bez kontuzji, a gra cieszyła nas nadal, tak jak do tej pory - przyznała w rozmowie z naszym portalem Ewelina Sieczka.
Przed tegoroczną edycją World Grand Prix Polki rozegrały tylko pięć sparingów, Piotr Makowski uzasadnił to faktem, że jego drużynie potrzebne jest więcej treningu niż grania.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Po raz pierwszy zarówno trener, jak i kibice mogli sprawdzić postawę reprezentacji w spotkaniu ze Szwajcarkami. W tym meczu biało-czerwone nie wypadły najlepiej, brakowało im dynamiki, ale było to spowodowane trudnym okresem przygotowawczym. Szkoleniowiec ocenił swoje podopieczne na trzy (w skali od jednego do pięciu).
Szwajcarki udało się pokonać, a Polki rozegrały potem cztery sparingi z Niemkami. Ich bilans to jedna porażka i trzy zwycięstwa. Podczas tych sparingów trener Makowski zdecydował się sprawdzić różne ustawienia, jednocześnie na boisku przebywały Joanna Kaczor i Katarzyna Skowrońska-Dolata.
[nextpage]
Prosty i jasny cel na World Grand Prix
Trudno stawiać przed nową drużyną ambitne cele, jak zwycięstwo w całym cyklu, ale nasze siatkarki stać na pewno na bardzo dobrą grę. - Dziewczyny mają walczyć o każdą piłkę, o każdego seta, o każdy mecz. To ma być drużyna walcząca. Jeśli nawet przegramy, to ma być to po walce, tak aby schodzić z boiska z podniesionym czołem - nie ukrywał w rozmowie z oficjalną stroną PZPS szkoleniowiec Piotr Makowski.
Gdyby Polki kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa byłby to wspaniały scenariusz, lecz biorąc pod uwagę ich rywalki w fazie grupowej World Grand Prix - będzie to zadanie bardzo trudne.
Oczekiwania i nadzieje
Pewnym punktem naszej reprezentacji może być przyjęcie oraz zagrywka, mocnym serwisem dysponuje Skowrońska-Dolata, a trudnym flotem rywalki zaskakują między innymi Maja Tokarska czy Milena Radecka, natomiast zmienną zagrywką ma Joanna Wołosz.
Słabym punktem, który przyczyni się do problemów w prowadzeniu wyrównanej walki z takimi drużynami jak reprezentacja Rosji czy Brazylii, może być atak. Owszem, na pozycji atakującej występuje Katarzyna Skowrońska-Dolata, ale na lewym ataku brakuje zawodniczki będącej odciążeniem "Skowronka", do której rozgrywająca posyłałaby dużo sytuacyjnych piłek, gdyż miałaby pewność, że ataki zostaną skończone. Taką funkcję w poprzednich latach pełniła Anna Werblińska, która jednak z powodu problemów zdrowotnych nie wystąpi w tegorocznym cyklu World Grand Prix, lecz wróci do kadry na przygotowania do mistrzostw Europy.
Przed trenerem Piotrem Makowskim trudne zadanie poukładania gry, stworzenia zespołu z siatkarek, które wyróżniają się na ligowych parkietach, w większości w Orlen Lidze. Czy będą one w stanie grać tak dobrze, a nawet lepiej na arenie międzynarodowej? Okaże się już niebawem.
Sparingi reprezentacji Polski przed World Grand Prix:
19 lipca, piątek:
Polska - Szwajcaria 4:0 (25:23, 25:18, 25:16, 25:22)
Polska: Kasprzak, Radecka, Skowrońska-Dolata, Różycka, Kąkolewska, Martałek, Maj (libero) oraz Wójcik, Wołosz, Kaczor, Konieczna, Efimienko.
Szwajcaria: Marbach, Schauss, Stocker, Wigger, Unternahrer, Granvorka, Jenny (libero), Steinemann, Sirucek, Bannwart, Halter.
27 lipca, sobota (równoległe sparingi):
Niemcy - Polska 4:0 (25:21, 25:15, 25:22, 25:13)
Niemcy: Hanka, Brinker, Ssuschke-Voigt, Furst, Beier, Kozuch, Durr (libero).
Polska: Radecka, Skowrońska-Dolata, Efimienko, Martałek, Różycka, Konieczna, Maj (libero).
Niemcy - Polska 0:4 (23:25, 20:25, 19:25, 23:25)
Niemcy: Weib, Brandt, Kauffeld, Hippe, Geerties, Izquierdo, Thomsen (libero).
Polska: Wołosz, Kaczor, Tokarska, Kąkolewska, Polak, Sieczka, Strasz (libero).
28 lipca, niedziela:
Niemcy - Polska 1:3 (21:25, 25:18, 23:25, 17:25)
Polska: Radecka, Kaczor, Efimienko, Martałek, Różycka, Skowrońska-Dolata, Maj (libero).
Niemcy - Polska 1:3 (25:27, 25:21, 20:25, 14:25)
Polska: Wołosz, Konieczna, Tokarska, Kąkolewska, Polak, Sieczka, Strasz (libero).
Szeroka kadra reprezentacji Polski na World Grand Prix 2013:
Rozgrywające: Izabela Bełcik, Milena Radecka, Joanna Wołosz.
Atakujące: Joanna Kaczor, Katarzyna Skowrońska-Dolata.
Środkowe: Zuzanna Efimienko, Agnieszka Kąkolewska, Justyna Łukasik, Monika Martałek, Aleksandra Sikorska, Maja Tokarska.
Przyjmujące: Anna Grejman, Katarzyna Konieczna, Patrycja Polak, Karolina Różycka, Ewelina Sieczka, Aleksandra Wójcik.
Libero: Paulina Maj, Dorota Medyńska, Krystyna Strasz.
Spotkania reprezentacji Polski w World Grand Prix 2013:
Turniej w Campinas (Brazylia, grupa A)
2 sierpnia: Brazylia - Polska
3 sierpnia: USA - Polska
4 sierpnia: Rosja - Polska
Turniej w Płocku (Polska, grupa H)
9 sierpnia: Polska - Kazachstan
10 sierpnia: Polska - Niemcy
11 sierpnia: Polska - Japonia
Turniej w Wuhan (Chiny, grupa N)
16 sierpnia: Serbia - Polska
17 sierpnia: Chiny - Polska
18 sierpnia: Polska - Argentyna
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)