Luca Vettori (przyjmujący reprezentacji Włoch): Czuję się bardzo dobrze. Byłem zaskoczony faktem, że zagrałem. Nie spodziewałem się tego, że otrzymam szansę i uda mi się ją wykorzystać tak dobrze. Bardzo się cieszę, że udało się nam zwyciężyć. W półfinale marzyliśmy o zwycięstwie i grze o złoto, jednak nie udało się tego dokonać. Teraz chcieliśmy po prostu wygrać. Oba zespoły zaprezentowały podobny poziom umiejętności, ale to my wykazaliśmy się większym sercem do gry. Jesteśmy młodym zespołem. Przed nami bardzo ciekawe perspektywy. Mam nadzieję, że na mistrzostwach Europy ugramy coś więcej niż 3. miejsce.
Cwetan Sokołow (atakujący reprezentacji Bułgarii): Obecność w składzie Luki Vettoriego zaskoczyła nas i pokrzyżowała nam szyki. Nie spodziewaliśmy się, że zagra i nie wiedzieliśmy jak go powstrzymać. Po meczu z Argentyną graliśmy jakby bez wiary w sukces. W kolejnych meczach musimy wyeliminować nasze błędy. Ze swojego występu na turnieju finałowym nie jestem zadowolony. Zacząłem dobrze, ale potem nie wiem co się ze mną stało. Muszę wyciągnąć wnioski i zachowywać więcej spokoju w obliczu presji.