Gospodynie postawiły się Brazylijkom - podsumowanie 1. dnia turnieju w Montreaux

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W pierwszym dniu turnieju Volley Masters w Montreaux obeszło się bez większych niespodzianek. Na uwagę zasługuje jednak ambitna postawa skazywanych na pożarcie gospodyń w starciu z Brazylijkami.

Grupa A:

Spotkanie 5. z 6. drużyną rankingu FIVB było zdecydowanie najciekawszym meczem nie tylko w grupie A, ale również całego dnia turnieju. Chinki wystawiły w Montreux bardzo młody skład, w którym większość siatkarek ma po 17 i 18 lat. Po drugiej stronie siatki, debiut w roli szkoleniowca zanotował Jurij Mariczew. Spotkanie było szczególnie emocjonujące tylko w pierwszym i trzecim secie. Losy inauguracyjnej odsłony rozstrzygnęła Daria Isaeva, która pod koniec seta popisała się dwoma asami serwisowymi. W trzeciej partii Rosjanki rozpoczęły od kilku punktowego prowadzenia, ale ich błędy własne sprawiły, że rywalki doprowadziły do remisu 22:22 i ostatecznie zwyciężyły po grze na przewagi pieczętując sukces po udanym ataku FangXu Yang.

Brazylia - Szwajcaria 3:0 (25:21, 25:23, 25:10) Chiny - Rosja  1:3 (22:25, 18:25, 28:26, 15:25)

Mjsc.DrużynaMeczePunktySetyPunkty
1Brazylia133:075:54
2Rosja133:1101:83
3Chiny101:383:101
4Szwajcaria100:354:75

Grupa B:

Zaskakująco dobrze na inaugurację spisały się siatkarki Dominikany, które w Montreaux pojawiły się po dziesięciu latach nieobecności. Podopieczne Marcosa Kwieka nie straciły nawet seta w starciu z Japonią. Niewielkie problemy zawodniczki z Karaibów miały tylko w trzecim secie, kiedy to Azjatki zniwelowały straty z 6:13 do 10:13. W pozostałych partiach pewnie wygrywały.

Japonia - Dominikana 0:3 (19:25, 16:25, 22:25)

Mjsc.DrużynaMeczePunktySetyPunkty
1Dominikana133:075:57
2Japonia100:357:75
Włochy
Niemcy

Terminarz turnieju w Montreaux

Źródło artykułu: