Kibicom Elitesek AZS Kraków data 22 lutego 2013 roku z pewnością na długo zapadnie w pamięci. Tego dnia podopieczne Jacek Skrok zmierzą się w historycznym pojedynku z rywalem, którego nikomu kto interesuje się żeńską siatkówką w naszym kraju nie trzeba przedstawiać. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna to bowiem drużyna, która w ostatnich latach nieprzerwanie święci triumfy w rozgrywkach Orlen Ligi. Tym razem jednak nie w starciu o ligowe punkty, ale o prawo gry na turnieju finałowym Pucharu Polski w Pile rywalizować będą obie ekipy. Dla drużyny spod Wawelu to bez wątpienia wymarzone ukoronowanie bardzo udanej rywalizacji w rozgrywkach o krajowe trofeum. Trudno bowiem spodziewać się, że pierwszoligowy zespół zdoła sprawić kolejną niespodziankę i wyeliminować jednego z głównych faworytów do końcowego triumfu. - To dla nas wyróżnienie zagrać z takim przeciwnikiem. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i nie poddać się bez walki - zapowiada przed tym spotkaniem przyjmująca krakowskiej ekipy Sandra Cabańska.
Obecność krakowianek w gronie ośmiu najlepszych drużyn Pucharu Polski to spora niespodzianka, jeżeli nie sensacja. Po drodze Eliteski wyeliminowały m.in. Silesią II Volley, Stal Mielec, Wieżycę Stężyca i Budowlane Łódź. Ciekawostką jest fakt, że podopiecznym Macieja Kosmola do awansu zabrakło zaledwie dwóch małych punktów.
Siatkarki z Muszyny do piątkowego spotkania przystąpią z pewnością zmobilizowane, choć bez wątpienia myślami będą przy środowym starciu z Fenerbahce Stambuł. Z Turczynkami podopieczne Bogdana Serwińskiego zagrają w ramach rozgrywek Pucharu CEV i to bez wątpienia starcie o europejskie trofeum będzie dla drużyny Mineralnych priorytetem. Niewykluczone, że szkoleniowiec ekipy gości zdecyduje się dać odpocząć swoim największym gwiazdom Annie Werblińskiej, Sanji Popović i Agnieszce Bednarek-Kaszy. To jednak nie powinno wpłynąć znacząco na przebieg meczu, bo wicemistrz Polski posiada w swoim składzie zmienniczki, które bez większych kłopotów znalazłyby miejsce w wyjściowej szóstce większości ekip Orlen Ligi.
- Nie odczuwamy większych emocji przed tym meczem. Jest to dla nas mecz jak każdy inny, nie mniej jednak jest to dla nas wyróżnienie zagrać z takim rywalem. Wyjdziemy z pozytywnym nastawieniem. Nie boimy się przeciwnika. Wyjdziemy na boisko i pokażemy wszystko na co nas stać. Chcemy ugrać ile się da. Liczymy że będzie to dobre widowisko dla naszych kibiców - zapowiada w rozmowie z naszym portalem Sandra Cabańska.
Eliteski AZS UE Kraków - Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 22 lutego 2013, godz. 19