Siatkarki Tauronu MKS pełne energii przed sparingami

W Dąbrowie Górniczej po okresie treningu siłowego przyszedł czas na zajęcia czysto siatkarskie. Zawodniczki Waldemara Kawki czekają z niecierpliwością na pierwsze mecze kontrolne.

Przebudowany zespół Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza ma już za sobą etap ciężkiej pracy w siłowni i ćwiczeń mających na celu powrót do właściwej formy fizycznej. Teraz siatkarki z Zagłębia Dąbrowskiego cierpliwie pracują nad techniką i zgraniem na parkiecie. Część zawodniczek nie uczestniczy jeszcze w zajęciach (Belgijki Frauke Dirickx i Charlotte Leys dołączą do drużyny we wrześniu), jednak nie zakłóca to rytmu przygotowań ani atmosfery panującej w dąbrowskim zespole. - Jest wesoło, dużo czasu spędzamy z piłkami i przyzwyczajamy się do siebie, bo część dziewczyn jest nowych, ale znam się z Ivaną Plchotovą, z którą grałam kiedyś w Muszynie. Poza tym ta cała drużyna to fajna grupa dziewczyn i jak się zgramy to możemy wiele zwojować - stwierdziła w rozmowie z oficjalną stroną klubu Joanna Kaczor, nowa atakująca Tauronu MKS.

Z dość dużą pewnością można określić, kiedy i z kim dąbrowianki rozegrają pierwsze mecze towarzyskie. 31 sierpnia czeka je zamknięty dla publiczności sparing z Bankiem BPS Muszynianką, następnie Zagłębianki wystąpią w czwartej edycji Memoriału Agaty Mróz-Olszewskiej, który odbędzie się w katowickim Spodku (14-16 września). Drużyna Tauronu MKS będzie uczestnikiem towarzyskiego turnieju w Jarocinie, zaś ostatnim punktem przygotowań będzie mecz o Superpuchar Polski z mistrzem ligi, Atomem Trefl Sopot. - Po miesiącu wspólnych treningów jesteśmy pełne energii i czekamy na początek sezonu. Nasza praca przebiegła świetnie, pracowałyśmy nad siłą i mocą, teraz skupiamy się nad szybkością, treningi są bardzo dobrej jakości - rozgrywająca Magdalena Śliwa jest pełna optymizmu.

W swoim pierwszym meczu o mistrzostwo Orlen Ligi, który odbędzie się 6 października, drużyna Waldemara Kawki zmierzy się z Budowlanymi Łódź.

Komentarze (0)