W Jastrzębiu trenuje już reprezentant Włoch Michał Łasko, zaś kolejny z olimpijczyków, Michał Kubiak, ma pojawić się w jastrzębskiej hali w piątek. Od samego początku w zajęciach udział bierze nowy libero Jastrzębskiego Węgla Damian Wojtaszek.
- Jestem bardzo zadowolony. To bardzo profesjonalny klub. Wszystko, co jest potrzebne zawodnikom do pracy, jest praktycznie w zasięgu ręki. Jeśli współpraca z trenerem Bernardim i całym sztabem szkoleniowym będzie podobna do moich pierwszych wrażeń, to wyniki na koniec sezonu powinny być bardzo dobre - zaznacza z optymizmem Damian Wojtaszek.
Największym problemem górniczego zespołu jest nieobecność rozgrywających. Simon Tischer oraz Tiago Violas powalczą we wrześniu o paszporty do kolejnych mistrzostw Europy dla reprezentacji Niemiec i Portugalii.
- Każdy reprezentant jest zobowiązany walczyć o wyznaczone cele dla swojej ojczyzny i takie jest życie. Wierzę jednak, że wystarczy nam czasu na odpowiednie zgranie przed pierwszym spotkaniem o punkty - wyjaśnia były libero Politechniki Warszawskiej.
Podopieczni Lorenzo Bernardiego większość czasu podczas przedsezonowych treningów spędzą we własnych obiektach. Są dobrze wyposażone i jak zauważył Damian Wojtaszek, niczego więcej siatkarzom nie trzeba. Ważnym etapem przygotowań do nadchodzących rozgrywek dla Jastrzębskiego Węgla będzie turniej im. Jana Strzelczyka, który zostanie rozegrany pod koniec września w Rzeszowie. Jastrzębianie spotkają się również towarzysko na własnym parkiecie z siatkarzami z Berlina. Rozegrają również kilka mniej ważnych sparingów.