O co powalczy Camper Wyszków?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Camper Wyszków po raz pierwszy w historii zagra na I-ligowych parkietach. O co więc w tym sezonie powalczy zespół prowadzony przez Jana Sucha?

Camper Wyszków mimo iż drogą sportową nie wywalczył awansu do I ligi, to w sezonie 2012/2013 pojawi się na zapleczu PlusLigi. Ekipa Jana Sucha zajęła w rozgrywkach miejsce GTPS Gorzów Wlkp. Zespół z województwa lubuskiego już w poprzednim sezonie zmagał się z wieloma problemami finansowymi. Mimo utrzymania się w lidze, okazało się, że GTPS nie będzie w stanie występować na tym szczeblu rozgrywek. Klub sprzedał Camperowi Wyszków miejsce na zapleczu ekstraklasy za 90 tys. złotych.

- Brakuje nam jeszcze dwóch przyjmujących, jednego środkowego i atakującego - tłumaczył w maju dla naszego portalu Paweł Knochowski, menedżer Campera. Beniaminek I ligi szybko zabrał się za kompletowanie składu. Do ekipy z Wyszkowa dołączyli: Konrad Woroniecki (Pekpol Ostrołęka), Dominik Żmuda (Energetyk Jaworzno) oraz trzech zawodników z Pronaru Parkiet Hajnówka: Mariusz Pruski, Sebastian Wójcik oraz Bartosz Zrajkowski. Camper poszukuje jeszcze zawodnika na pozycję atakującego. Klub w najbliższym okresie przedstawi nazwisko nowego siatkarza.

Woroniecki przenosi się do Wyszkowa
Woroniecki przenosi się do Wyszkowa

Ekipa z Wyszkowa będzie opierała się głównie na zawodnikach z II ligi. Na co więc będzie stać Camper na zapleczu PlusLigi? - Naszym celem będzie pewne utrzymanie i wierzę, że nam się to uda - zaznacza szkoleniowiec beniaminka. Zadanie jednak przed zespołem z Wyszkowa będzie bardzo trudne. Zarówno RCS Czarni Radom jak i Kęczanin Kęty dokonali solidnych wzmocnień. Obie drużyny zakontraktowały dużo bardziej doświadczonych zawodników niż Camper. Obecny skład Campera Wyszków:

Rozgrywający: Bartosz Zrajkowski, Konrad Woroniecki Środkowi: Dariusz Szulik, Maciej Główczyński, Mariusz Pruski Przyjmujący: Dominik Zalewski, Dominik Żmuda, Paweł Kaczorowski, Sebastian Wójcik Atakujący: Łukasz Kaczorowski Libero: Tomasz Knasiecki, Jacek Obrębski

Źródło artykułu: