Liczba urazów jaka dotknęła ZAKSĘ w obecnych rozgrywkach jest nie do pozazdroszczenia. Doszło nawet do tego, że na pozycji środkowego musiał występować nominalny atakujący Dominik Witczak. Na szczęście dla drużyny z Kędzierzyna-Koźla do zdrowia wraca Patryk Czarnowski.
- W poniedziałek byłem w Łodzi na badaniach, które wykazały, że z nogą jest już wszystko dobrze. Mogę więc powoli myśleć o powrocie do gry. W zeszłym tygodniu zacząłem już skakać na treningach i jest coraz lepiej. Myślę, że powoli mogę coraz bardziej wejść w mocniejszy trening przygotowujący do występów - powiedział środkowy na łamach Sportu.
Reprezentant Polski przekonuje, że w spotkaniach fazy play-off będzie mógł już grać regularnie.
Źródło: Sport.
Trzeba przyznać, że Patryk miał ostatnio ciężki okres, a to kontuzja pleców, piszczela... Cieszę się, że wraca.