Karolina Ciaszkiewicz (kapitan Aluprofu Bielsko-Biała): Cieszymy się, że wywozimy trzy punkty z tego trudnego terenu. To bardzo dobre zakończenie rundy zasadniczej. Myślę, że grałyśmy dzisiaj spokojniej od naszych rywalek. W każdym meczu staramy się grać poprawnie i eliminować błędy z poprzednich spotkań. Teraz mamy play-off i cała rywalizacja rozpocznie się od początku. Na pewno po dzisiejszym zwycięstwie będziemy czuć się mocniejsze mentalnie. Oczywiście nie lekceważymy Pałacu, bo wiemy że to bardzo dobry zespół. Dziewczyny się nie położą i będą walczyć na sto procent swoich możliwości.
Mariusz Wiktorowicz (trener Aluprofu Bielsko-Biała): Cieszę się, że wygraliśmy mimo naszych problemów kadrowych. Graliśmy dzisiaj z zawodniczką przyjmującą na środku siatki, ale na szczęście Liesbet Vindevoghel bardzo dobrze wywiązała się ze swojego zadania. Gramy teraz co trzy dni, we wtorek zaczynamy już play-off. Mam nadzieję, że w przyszłości kalendarz będzie nieco inaczej poukładany. Zespoły, które grają w pucharach spędzają znacznie więcej czasu w podróży niż na treningu. Trzeba o tym spokojnie porozmawiać z władzami ligi, bo zawodniczki i ich zdrowie cierpią. Jeśli chodzi o sam mecz, bardzo dobrze zagraliśmy taktyczną zagrywką i blokiem, którym zdobyliśmy aż 20 punktów. Mimo okrojonego składu w każdym spotkaniu walczymy o zwycięstwo i nie zamierzamy kalkulować. Nigdy tego nie robiliśmy i robić nie będziemy.
Magdalena Mazurek (kapitan Pałacu Bydgoszcz): Wiedziałyśmy, że czeka nas ciężka przeprawa, bo w Bielsku przegrałyśmy 1:3. W dzisiejszym meczu były momenty w których wysoko prowadziłyśmy, ale nie umiałyśmy tej przewagi utrzymać. Dlatego przegrałyśmy, choć wynik mógł być zupełnie inny. Dzisiaj się nie udało, ale mamy jeszcze co najmniej dwie szanse na pokonanie Aluprofu i zrobimy wszystko by je wykorzystać.
Rafał Gąsior (trener Pałacu Bydgoszcz): Jak zawsze staraliśmy się grać ambitnie. Cieszę się, że dzisiaj na hali było tak dużo kibiców. Myślę, że mimo niekorzystnego dla nas wyniku oba zespoły stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Było wiele dobrych, długich akcji i mocnych ataków, więc mecz mógł się podobać. Przed nami kolejne starcie z Aluprofem, już w play-offie i na tym się teraz skupiamy. Nie chciałbym wypowiadać się na temat systemu rozgrywek. Jest jak jest i ja to przyjmuję.