Czujemy ten miesiąc w nogach - komentarze po meczu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Yamamay Busto Arsizio

Po dramatycznym i obfitującym w zwroty akcji meczu BKS Aluprof Bielsko-Biała pokonał w 1/4 pucharu CEV niepokonany od dziewiętnastu spotkań zespół Yamamay Busto Arsizio - lidera tabeli ligi włoskiej. Trener Mariusz Wiktorowicz podkreślił, iż intensywność spotkań jego drużyny w ostatnim czasie miała duży wpływ na wahania dyspozycji zespołu w poszczególnych setach.

Mariusz Wiktorowicz (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Cieszy nas to zwycięstwo, ponieważ pokonaliśmy lidera Serie A i zdobywcę Pucharu Włoch. Gratuluję swojemu zespołowi postawy. My również czujemy ten miesiąc w nogach. Dziewczyny rozegrały dzisiaj ósmy mecz w styczniu. Nasz bilans, to sześć zwycięstw i dwie porażki. Bardzo dobrze zagraliśmy w przyjęciu. Równie dobrze radziliśmy sobie w kontrze, czego brakowało w meczu z Atomem. W rewanżu łatwo nie będzie, ale zrobimy wszystko aby awansować do kolejnej rundy. Dzięki wystawieniu Joanny Frąckowiak na przyjęciu poprawiliśmy sobie skuteczność w ataku z wysokich piłek. Asię wspomagała dzisiaj Karolina Ciaszkiewicz i wyszło to bardzo dobrze.

Carlo Parisi (szkoleniowiec Yamamay Busto Arsizio): Był to bardzo dobry mecz, wiedzieliśmy, że taki będzie. Zamierzaliśmy walczyć. Niestety skończyliśmy grać po czwartym secie. W tie breaku nie daliśmy rady. BKS zagrał bardzo dobre spotkanie.

Karolina Ciaszkiewicz (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Cieszymy się z pokonania lidera Serie A. Zdajemy sobie sprawę, że spotkanie rewanżowe będzie bardzo trudne. Takie mecze fajnie się rozgrywa. Dla kibiców również są to dobre spotkania. W pierwszych dwóch setach miałyśmy bardzo dobre rozegranie. Czwartą partię najlepiej wyciąć i jak najszybciej o niej zapomnieć. Podsumowując, cieszymy się z wygranej.

Helena Havelkova (kapitan Yamamay Busto Arsizio): Ten mecz był bardzo ciężki, wyczerpujący fizycznie. W ten weekend wygrałyśmy Puchar Włoch. Wiedziałyśmy jak zagra BKS, ponieważ oglądałyśmy wideo z ich spotkaniami. Bielsko pokazało się z bardzo dobrej strony.

Źródło artykułu: