- Jestem dumny, z bycia trenerem tego zespołu - te słowa Andrei Anastasiego najlepiej świadczą o postawie Polaków podczas rozgrywanego Pucharu Świata. W Japonii biało-czerwoni radzą sobie wyśmienicie, plasując się na czele stawki składającej się z dwunastu drużyn, pozostawiając za sobą między innymi wielką Brazylię. W ostatnim spotkaniu w ramach PŚ Polacy pewnie pokonali mistrzów olimpijskich z Pekinu, tym samym znacznie oddalając szanse Amerykanów na znalezienie się w trójce zespołów z paszportami na IO w Londynie.
Najbliższym rywalem polskich Orłów będą Egipcjanie. Drużyna znad Nilu jak na razie wygrała tylko jedno spotkanie spośród siedmiu i w klasyfikacji ogólnej zajmuje przedostatnie miejsce. Egipscy siatkarze przyznają wprost, że przegrywają nie tylko z rywalami, ale i ze zmęczeniem. - Mieliśmy tylko 9-10 godzin na odpoczynek po ostatnim meczu. Zazwyczaj jest to wystarczająca ilość, ale nie w przypadku turnieju rozgrywanego na wysokim poziomie. Gralibyśmy lepiej, gdybyśmy mogli więcej odpocząć. Ciężko jest nam utrzymać koncentrację, bowiem 9 na 11 spotkań rozgrywamy o godzinie 11:00 (3:00 czasu polskiego - przyp.red.) - mówił po porażce z Iranem kapitan Egiptu, Ashraf Abouelhassan.
Zdecydowanym faworytem w starciu z Egiptem są Polacy. Wydaje się niemalże pewne, że podopieczni Sherifa El-Shemerly'ego powinni się przygotować na kolejną plagę, jaką będzie atak polskiej husarii - drużyny, która w tym turnieju szeroko rozpostarła swoje skrzydła.
Mecz z reprezentacją Egiptu będzie ostatnim, jaki biało-czerwoni rozegrają w Fukuoce. Po nim polscy siatkarze będą mieli dwa dni przerwy i przeniosą się do Tokio, gdzie rozegrają ostatnie - i najważniejsze - spotkania Pucharu Świata: z Włochami, Brazylią i Rosją, czyli drużynami, które Polakom depczą po piętach.
Polska - Egipt
29 listopada, wtorek
Pozostałe spotkania VIII dnia PŚ
Grupa A
Iran - Chiny, godz. 7:00
Japonia - USA, godz. 10:20
Grupa B
Kuba - Rosja, godz. 3:00
Argentyna - Włochy, godz. 7:00
Serbia - Brazylia, godz. 10:20
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
