Słowacja – Holandia 3:1 (25:21, 25:18, 20:25, 25:23) – mecz o pierwsze miejsce
Finał tegorocznej edycji Ligi Europejskiej bardzo dobrze rozpoczęli Słowacy, którzy dwa pierwsze sety wygrali dość pewnie, nie oddając w nich prowadzenia swoim przeciwnikom ani na moment. W trzeciej partii obraz gry uległ zmianie, a na boisku dominowali Holendrzy. W konsekwencji to właśnie "Pomarańczowi" wygrali tą odsłonę meczu i przedłużyli tym samym swoje szanse na zwycięstwo w tym spotkaniu. W kolejnej partii gra się wyrównana, choć lekką przewagę cały czas mieli Holendrzy. W końcówce Słowacy doprowadzili do remisu (21:21), a po akcji Tomas Kmeta mogli rozpocząć świętowanie.
- Jestem bardzo rozczarowany. Nie mogliśmy powstrzymać Słowacji - powiedział po tym spotkaniu holenderskie trener, Peter Blange. - Chciałbym pogratulować naszym przeciwnikom, zasłużyli na zwycięstwo - dodał.
W zupełnie innym nastoju po niedzielnym spotkaniu był trener zwycięzców. - Ta wygrana jest bardzo ważna dla Słowacji. Graliśmy dobrze, zwłaszcza w dwóch pierwszych setach. Chciałbym podziękować wszystkim moim zawodnikom - powiedział Emanuel Zanini.
Niemcy – Turcja 2:3 (25:23, 25:23, 16:25, 22:25, 13:15) - mecz o trzecie miejsce
Siatkarze reprezentacji Niemiec dobrze rozpoczęli mecz z gospodarzami turnieju finałowego Ligi Europejskiej i po dwóch setach tego spotkania byli o krok od końcowego sukces. W kolejnych partiach fantastycznie zagrali jednak Turcy, którzy trzecią i czwartą odsłonę meczu wygrali bardzo pewnie. Decydującego seta lepiej rozpoczęli nasi zachodni sąsiedzi, którzy prowadzili w nim już kilkoma punktami. Podobnie, jak w sobotę (w półfinałowym meczu ze Słowacją) Niemcy nie potrafili jednak przypieczętować swojego zwycięstwa. Turcy najpierw doprowadzili do remisu, a potem niesieni dopingiem swoich kibiców wygrali najważniejsze piłki meczu i zapewnili sobie końcowe zwycięstwo 3:2.
W niedzielę podobnie, jak dzień wcześniej najlepszy na boisku był Volkan Guc, który w meczu o trzecie miejsce zdobył 26 punktów.
Dla reprezentacji Niemiec porażka z Turcją była drugim przegranym tie-breakiem w finale Ligi Europejskiej. Występu w tureckiej miejscowości Bursa nasi zachodni sąsiedzi nie zaliczą więc do udanych, ale dla nich podobnie, jak dla biało-czerwonych najważniejszy w tym roku jest występ w Pekinie. Pozostali uczestnicy finału Ligi Europejskiej na Igrzyskach Olimpijskich nie wystąpią.
Najlepsi zawodnicy Ligi Europejskiej 2008:
MVP: Martin Sopko (SVK)
Najlepiej punktujący: Gyorgy Grozer (GER)
Najlepiej zagrywający: Martin Sopko (SVK)
Najlepszy atakujący: Volkan Güc (TUR)
Najlepszy blokujący: Tomas Kmet (SVK)
Najlepiej zagrywający: Yannick van Harskamp (NED)
Najlepszy przyjmujący: Ferdinand Tille (GER)
Najlepszy libero: Jelte Maan (NED)