W czwartek prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk spotkał się bowiem z delegacją Polskiego Związku Piłki Siatkowej na czele z prezesem, Mirosławem Przedpełskim. Delegacja PZPS-u złożyła na ręce prezydenta konkretną deklarację, mówiącą o tym, że w 2013 roku w nowo powstałej hali na Zawodziu rozegrane zostanie siatkarskie Grand Prix lub w najgorszym wypadku mecz Ligi Światowej z udziałem naszej reprezentacji. Obie strony wstępnie doszły także do porozumienia w kwestii organizacji memoriału poświęconego pamięci Huberta Wagnera, który pod Jasną Górą miałby odbyć się rok wcześniej.
Władze miasta czynią również ogromne starania, aby stać się jednym z gospodarzy Mistrzostw Świata w siatkówce mężczyzn, które za trzy lata rozgrywane będą w naszym kraju. O jedno wolne miejsce w gronie organizatorów turnieju Częstochowa rywalizuję z Krakowem i póki co zdaniem władz PZPS-u więcej argumentów przemawia na korzyść grodu Kraka. Kraków jest bowiem miastem zdecydowanie większym, a dodatkowo budowana hala przeznaczona na potrzeby turnieju ma liczyć 15 tys. miejsc, czyli dwa razy więcej niż w Częstochowie. Kraków zmaga się jednak z dużym deficytem budżetowym, który może wstrzymać tempo prac związanych z budową hali, co zwiększa tylko szansę Częstochowy, gdzie hala powstaje w mgnieniu oka, a jej otwarcie zaplanowano na przyszły rok.
Nazwę ostatniego organizatora mistrzostw poznamy prawdopodobnie do połowy 2013 roku. Jeśli do tego czasu w Krakowie nie zostanie ukończona hala, a miasto do końca bieżącego roku nie parafuje umowy z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej, wówczas rola organizatora przypadnie w udziale Częstochowie.