Serie A: Zacięta walka o finał, rehabilitacja Trentino

Walka o finał Serie A przybiera na sile. Krok ku V-Day po zaciętych pojedynkach zrobiły Itas Diatec Trentino i Lube Banca Marche Macerata. Oznacza to zatem, że ekipa z Trydentu zrewanżowała się zespołowi z Modeny za bolesną porażkę sprzed kilku dni i w czwartek może zapewnić sobie awans do finału.

Itas Diatec Trentino zaledwie dwa dni wcześniej w gładko uległ swojemu półfinałowemu rywalowi, w fatalnym stylu przegrywając trzecią partię. Zrehabilitował się więc na własnym parkiecie, również w trzech setach rozprawiając się z Casą Modena. Nie była to jednak łatwa wygrana, ponieważ niezwykle wyrównanego pierwszego seta rozstrzygnęła dłuższa gra na przewagi, a w drugim nie pomogło konsekwentnie wypracowywane prowadzenie - w końcówce znów zrobiło się gorąco. W najważniejszych momentach więcej zimnej krwi zachowywali podopieczni Radostina Stojczewa i to okazało się kluczem do sukcesu, gdyż oba zespoły były w niedzielę w podobnej dyspozycji. Niemniej to zagrywający drużyny z Trydentu wywierali większą presję (9 asów), ryzykując w polu serwisowym, ale i myląc się w nim rzadziej od rywali (9 błędów serwisowych przy 19 rywali). MVP spotkania wybrano Osmany'ego Juantrenę, a polski rozgrywający Itasu Łukasz Żygadło ten pojedynek oglądał z kwadratu rezerwowych.

Itas Diatec Trentino - Casa Modena 3:0 (31:29, 26:24, 25:21)

Trentino: Juantorena (12), Birarelli (6), Stokr (4), Kazijski (18), Sala (7), Raphael (4), Bari (libero) oraz Colaci (libero), Della Lunga, Sokołow (6), Leonardi.

Modena: Casoli (7), Creus Larry (14), Dennis (15), Kooy (12), Kooistra (9), Bruno (1), Manià (libero) oraz Ciabattini, Piscopo, Diaz, Fabroni.

Wynik drugiego meczu półfinałowego:

Bre Banca Lannutti Cuneo - Lube Banca Marche Macerata 2:3 (25:23, 23:25, 22:25, 25:20, 14:16)

Stan rywalizacji: 2:1 dla Maceraty.

Źródło artykułu: