Wygrana 3:0 w trzecim spotkaniu nad Asseco Resovią pozwoliła siatkarzom Krzysztofa Stelmacha coraz realniej myśleć o finale z PGE Skrą Bełchatów. Jednak ostrożności nigdy za wiele, o czym dobrze wie Brazylijczyk Idner Lima Martins Faustino "Idi". - Mam nadzieje, że nie powtórzymy błędu z Rzeszowa, gdzie po pierwszym meczu również byliśmy w świetnej sytuacji - mówi siatkarz.
Brazylijczyk w trzecim spotkaniu zagrał dobre zawody zdobywając 13 punktów na 50 proc. skuteczności ataku. - Gdybyśmy wygrali drugie spotkanie to teraz moglibyśmy się już cieszyć z awansu. Wydaje mi się jednak, że wyciągnęliśmy wnioski z tamtej porażki. Jesteśmy również bardziej dojrzali i doświadczeni. Każdy z nas zagrał bardzo dobrze i jeśli wszyscy utrzymujemy ten poziom, to ciężko jest nas powstrzymać, tym bardziej, że Resovia miała problemy ze swoim składem - zaznacza Idi na łamach plusligi.pl.