W Radomiu powstała ciekawa drużyna, w której panuje doskonała atmosfera, co znajduje odzwierciedlenie w wynikach uzyskiwanych przez Jadar. - Dlatego myśląc o tym, że naszym celem jest osiągnięcie jak najlepszego wyniku, nie mogę powiedzieć chłopakom nie grajcie o ekstraklasę. Wręcz przeciwnie - będę ich w tej drodze dopingował - zapewnia na łamach serwisu radomsport.pl Tadeusz Kupidura.
Jednak w przypadku ewentualnego awansu, pojawi się mnóstwo problemów. Część kłopotów może być rozwiązana, ale wtedy nieuniknione wydają się rozmowy ze Stowarzyszeniem Czarni Radom, organizacji skupiającej przedstawicieli wielu działających firm w mieście, może nawet nad kupnem akcji klubu, co prawdopodobnie wiązałoby się również z przejęciem miejsca od Jadaru. - Przecież rozmowy z Czarnymi odbywały się wiele razy. Na dłuższą metę nic jednak z nich nie wyszło. Teraz, gdy powstało stowarzyszenie, na którego czele stoją przecież tacy ludzie jak Krzysztof Strzylak, również nie wykluczam złożenia im po sezonie propozycji kupna swoich akcji. Jak na razie jednak dopinguję naszych chłopaków do walki i odnoszenia kolejnych zwycięstw - zakończył Tadeusz Kupidura.