Wojciech Czapla (trener AZS Politechnika Śląska Gliwice): Nie jestem zadowolony z postawy drużyny w całym sezonie. Tak naprawdę to zwycięstwo nam nic nie daje, bo gdyby nie zeszłotygodniowa porażka z Sosnowcem, to być może przy dobrym układzie udałoby się uratować przed spadkiem. Takie zwycięstwa jak to, są na otarcie łez.
Paweł Kramek (trener Gedanii Żukowo): Wygrał ten zespół, który bardziej chciał. AZS jest właściwie w drugiej lidze i grając ostatni mecz we własnej hali dziewczyny chciały się pokazać. Było widać u gliwiczanek determinację, ambicję i wolę walki, które ostatecznie zostały nagrodzone. Mój zespół przyjechał tutaj bardziej na wycieczkę, bo to czy zajmiemy ósme czy dziewiąte miejsce w tabeli na koniec sezonu nie ma dla nas właściwie żadnego znaczenia.