Uciec rywalom - zapowiedź II weekendu LŚ w grupie D

Przed rozpoczęciem tegorocznej edycji Ligi Światowej wydawało się, że prym w grupie D wiodły będą reprezentacje Polski i Chin. Pierwszy weekend zmagań pokazał jednak, że eksperci też mogą się mylić, a rywalizacja w grupie D może być naprawdę ciekawa i pełna nieoczekiwanych wyników.

W tym artykule dowiesz się o:

Po pierwszym weekendzie Ligi Światowej wszystkie zespoły grupy D mają na swoim koncie 3 punkty. Przed tygodniem zaskoczyła jednak przede wszystkim ekipa Egiptu, która w piątkowym spotkaniu zupełnie nieoczekiwanie pokonała Biało-Czerwonych. Co więcej również w sobotnim meczu podopieczni trenera Ahmeda Zakaria zagrali bardzo dobrze, a w drugim secie wręcz ośmieszyli naszych wicemistrzów świata wygrywając z nimi 25:13.

Nieźle przed tygodniem wypadli również Japończycy, którzy w pierwszym spotkaniu pokonali gospodarzy zbliżających się Igrzysk Olimpijskich, a w drugim meczu ulegli im dopiero po tie-breaku. Są to o tyle cenne wyniki, że Chińczycy od kilku lat przygotowują się do tegorocznego sezonu i w Lidze Światowej powinni już być bliscy swojej optymalnej formy.

Zarówno Japonia, jak i Egipt mogę więc być zadowolone ze swoich zeszłotygodniowych meczów, teraz muszą jednak potwierdzić, że ich zwycięstwa nie były dziełem przypadku. Niecałe dwa lata temu, w trakcie mistrzostw świata, w starciu obu tych zespołów lepsza okazała się Japonia, która wygrała 3:2 być może więc w najbliższy weekend znów będzie światkami tie-breaków w grupie D?

Obok meczów Egipt - Japonia w najbliższy weekend rozegrane zostaną również spotkania Polska - Chiny, których faworytami są Biało-Czerwoni. Tak naprawdę jednak trudno typować wyniki tych meczów, bo z azjatyckimi zespołami gra nam się ciężko, a ekipa Raula Lozano nie jest obecnie w najwyższej formie i nie gra optymalnym składem.

Terminarz II weekendu LŚ w grupie C:

20 czerwca:

Egipt – Japonia, godzina 20.00*

21 czerwca:

Chiny – Polska, godzina 20.00

Egipt – Japonia, godzina 20.00

22 czerwca:

Chiny – Polska, godzina 15.00

* - godziny według czasu lokalnego

Źródło artykułu: