Robert Horstink zagra w Montichiari

Miniony sezon nie był najbardziej udany dla Acqua Paradiso Montichiari. Mimo iż zespół był prowadzony przez jednego z najwybitniejszych szkoleniowców, Julio Velasco, fazę zasadniczą zakończył dopiero na siódmej pozycji. W ćwierćfinałach uległ Bre Banca Lannutti Cuneo, 0:2 (w rywalizacji do dwóch zwycięstw). Włodarze klubu postanowili powrócić do dawnej, dobrej tradycji i chcą stworzyć drużynę, która w przyszłym sezonie powalczy o coś więcej, niż awans do strefy play off. W tym celu zatrudniono nowego trenera, Mauro Berruto, który ma tchnąć w zawodników ducha walki. Na rozegranie ściągnięto Fina, Mikko Esko, a na przyjęciu zagra holenderska para, Jeroen Rauwerdink - Robert Horstink. Ten ostatni w środę oficjalnie został zawodnikiem Montichiari.

-Jestem bardzo zadowolony ze swojej decyzji, która jest dokładnie przemyślana i zamierzona - skomentował Horstink. - Miałem kilka innych ofert z różnych krajów, ale chciałem pójść tam, gdzie będę mógł się rozwijać. Poprzedni sezon praktycznie spędziłem na ławce rezerwowych i nie mogłem pokazać nawet części swoich możliwości. To mnie nie satysfakcjonuje. W nowym klubie będę grał znacznie więcej i mam nadzieję, że razem z zespołem zaprezentujemy dobrą siatkówkę.

Siatkarz przyznał, że nie bez znaczenia jest, iż w nowym klubie zagra z innym reprezentantem Holandii, Jeroenem Rauwerdinkiem. Przede wszystkim jednak zasugerował się rekomendacją swojego znacznie bardziej doświadczonego kolegi, Reindera Nummerdora, który spędził w Montichiari dwa sezony (2004-2006) i wyrażał się o klubie w samych superlatywach.