Serie A1: Z Polaków zwycięski tylko Żygadło, pierwsze punkty Świderskiego

Pierwsze punkty w tym sezonie zdobył Sebastian Świderski, ale jego Lube Banca Marche Macerata po niedzielnym spotkaniu punktów nie zainkasowała. Zespół Polaka 1:3 uległ Acqua Paradiso Monzie, a przez to spadł w tabeli o jedną lokatę. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego tylko w drugiej partii wyraźnie kontrolowali grę, ale nie utrzymali tej dobrej dyspozycji, choć jeszcze w trzeciej odsłonie podjęli wyrównaną walkę. W czwartą weszli bardzo dobrze (5:2), ale szybko oddali prowadzenie, by pod koniec seta próbować choć trochę zniwelować aż siedmiopunktową przewagę (21:14). MVP spotkania wybrano rozgrywającego Acqua Paradiso Monza, Dragana Travicę, a najlepszym zawodnikiem Lube był jak zwykle Igor Ormcen.

Sebastian Świderski pojawił się na parkiecie w czwartej partii w zamian za Alberto Cisollę. Zdobył 3 punkty, wszystkie atakiem (75 proc. skuteczności).

Kolejną wygraną za trzy punkty, choć wymęczoną w czwartym secie, zapisał na swoim koncie Itas Diatec Trentino. Podopieczni Radostina Stojczewa pierwsze dwa sety rozpoczęli jednak od znacznego ustepowania rywalom. Siatkarze Marmi Lanza Verony utrzymywali przewagę niemal do końca pierwszej partii, a w drugiej nie oddali jej w ogóle. W trzeciej odsłonie goście z Trydentu dominowali właściwie od początku, by w czwartej toczyć wyrówanany i długi bój, ostatecznie zakończony zwycięstwem. MVP spotkania został przyjmujacy Itasu, Osmany Portundo Juantorena (25 pkt). Polski rozgrywający, Łukasz Żygadło, ten mecz oglądał z kwadratu dla rezerwowych.

Trzeci "polski" mecz w Serie A1 również liczył cztery sety. I podobnie jak w przypadku zespołu Sebastiana Świderskiego, tak i w przypadku drużyny Zbigniewa Bartmana, było to spotkanie przegrane przez ekipę z Polakiem w składzie. Prisma Taranto uległa znacznie wyżej notowanemu w tabeli Trenkwalderowi Modena. Podopieczni Roberto Serniottiego jak równy z równym powalczyli z rywalami jedynie w pierwszej partii. W kolejnych dwóch jeszcze do pierwszej przerwy technicznej byli o krok za przeciwnikiem, jednak później ekipa Silvano Prandiego skutecznie im "odjeżdżała". Lepiej wyglądała ostatnia odsłona, ale i w niej nie udało się zmienić losów meczu.

Zbigniew Bartman zdobył w tym spotkaniu 12 punktów, wszystkie z ataku przy skutecznosci 57 proc. Ze wszystkich zawodników był tym, który odebrał najwięcej zagrywek (34), a poziom jego przyjęcia wyniósł 38 proc. pozytywnego i 24 proc. perfekcyjnego.

Wyniki 11. kolejki rundy rewanżowej:

Yoga Forlì - Sisley Treviso 0:3 (24:26, 19:25, 22:25)

Acqua Paradiso Monza - Lube Banca Marche Macerata 3:1 (25:21, 14:25, 27:25, 25:20)

Tonno Callipo Vibo Valentia - Bre Banca Lannutti Cuneo 3:0 (25:17, 26:24, 25:23)

Prisma Taranto - Trenkwalder Modena 1:3 (27:25, 19:25, 17:25, 23:25)

Marmi Lanza Verona - Itas Diatec Trentino 1:3 (22:25, 25:22, 20:25, 32:34)

CoprAtlantide Piacenza - Aran Cucine Abruzzo Pineto 3:0 (25:17, 26:24, 25:23)

RPA-LuigiBacchi.it Perugia - Andreoli Latina 3:2 (27:25, 27:25, 23:25, 22:25, 15:9)

Pauzuje: Esse-ti Carilo Loreto

Tabela Serie A1 po 26 kolejkach