Wszystko jasne! Mistrz świata jednoznacznie na temat przyszłości w kadrze

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga w koszulce reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga w koszulce reprezentacji Polski

Od momentu powołania Nikoli Grbicia na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, Fabian Drzyzga nie był powoływany do drużyny narodowej. Po kilku latach, dwukrotny mistrz świata zdecydował się wypowiedzieć na temat swojej przyszłości w kadrze.

Zanim Nikola Grbić objął stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, Fabian Drzyzga był podstawowym rozgrywającym drużyny narodowej. Serbski selekcjoner nie miał jednak problemów, by zrezygnować z dwukrotnego mistrza świata i postawić na innych graczy.

Od 2022 roku 35-latek jest regularnie pomijany przez selekcjonera przy okazji powołań. Doświadczonego siatkarza zabrakło w drużynie narodowej przy okazji mistrzostw świata i igrzysk olimpijskich zakończonych zdobyciem srebrnego medalu oraz Mistrzostw Europy. Nic nie wskazuje również na to, aby w najbliższym czasie cokolwiek miało się zmienić w tej kwestii. W hierarchii Nikolii Grbicia wyżej od Fabiana Drzyzgi stoją szanse Jana  Firleja, Grzegorza Łomacza, Marcina Komendy i Marcina Janusza.

ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"

Sam zainteresowany wydaje się pogodzony z losem. W rozmowie z serwisem sport.pl przyznał bowiem, że rozdział pod tytułem "siatkarska reprezentacja Polski" uważa w swojej karierze za zamknięty.

- Oczywiście, że tak. Nie ma co się w ogóle nad tym zastanawiać - odpowiedział Drzyzga, zapytany o przez Agnieszkę Nadziałek o to, czy kadra to dla niego rozdział zamknięty.

Doświadczony rozgrywający przyznał jednocześnie, że nie ma żalu do obecnego szkoleniowca w związku z zaistniałą sytuacją. Zapewnił również, że trzyma kciuki za sukcesy Serba na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski, a ich relacje pozostają co najmniej poprawne.

- Gratulowałem mu każdego medalu. Osobiście, jeśli miałem taką możliwość, bo akurat byłem w hali. A jeśli nie, to wysyłałem SMS-a. Ale to był jedyny nasz kontakt. Nie oczekuję innego i on na pewno też. Jak mówię, trzymam kciuki za reprezentację i za robotę, którą Nikola Grbić robi. Bo widać, że to wszystko wygląda dobrze. Czemu więc miałbym być zły, że obrał taki kierunek? - przyznał dwukrotny mistrz świata i były reprezentant Polski.

Fabian Drzyzga w drużynie narodowej rozegrał 124 mecze. W swoim CV ma m.in. dwa mistrzostwa świata (2014, 2018) i trzy brązowe medale mistrzostw Europy (2011, 2019, 2021).

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści