Jak na ćwierćfinał Tauron Pucharu Polski, konfrontacja w Warszawie zapowiadała się smakowicie. Co prawda wyżej w tabeli PlusLigi jest PGE Projekt Warszawa, który dodatkowo jest w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, ale ZAKSA Kędzierzyn-Koźle miała za sobą efektowną serię i chciała wykorzystać siłę rozpędu do wyeliminowania Projektu.
Pierwszy set był potwierdzeniem ambicji ZAKSY. Napędzana atakami Bartosza Kurka, dla którego największym wsparciem był Igor Grobelny, drużyna zwyciężyła 25:22. Zanim gospodarze otrząsnęli się spod naporu kędzierzynian, przyszło im odrabiać stratę w drugim secie.
Projekt odgryzł się w nim zwycięstwem 25:22. Od początku rozdrażnieni gospodarze punktowali rozluźnionych rywali, a dodatkowo udaremniali wszystkie próby pościgu. W stołecznym zespole Bartłomiej Bołądź dawał najmocniejszy odpór Bartoszowi Kurkowi.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Na początku trzeciego seta gra była wyrównana. Tak, jakby siatkarze rzucili najmocniejsze argumenty na ten fragment meczu. Nikt nie odpuszczał od początku do końca. W krótkiej grze na przewagi mocniejszy okazał się Projekt, który zdobył punkt na 27:25 i objął prowadzenie w meczu po odwróceniu wyniku.
Projekt już nie wypuścił przeciwnika z niszczycielskiego uścisku i w czwartym secie zapewnił sobie awans ulubionym wynikiem 25:22. Drużyna z Warszawy wygrała 3:1 pomimo niepowodzenia w pierwszym secie.
W pozostałych ćwierćfinałach Pucharu Polski zmierzą się CHKS Arka Chełm z Aluron CMC Wartą Zawiercie, Bogdanka LUK Lublin z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa, a także WKS Czarni Radom z JSW Jastrzębskim Węglem. Komplet uczestników turnieju finałowego będzie znany w czwartek.
PGE Projekt Warszawa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:1 (22:25, 25:22, 27:25, 25:22)
Projekt: Firlej, Szalpuk, Tillie, Semeniuk, Kochanowski, Bołądź, Wojtuszek (libero) oraz Brand, Weber, Borkowski
ZAKSA: Janusz, Grobelny, Szymura, Poręba, Takvam, Kurek, Shoji (libero) oraz Kubicki, Rećko