Norwid już raz zatrzymał Jastrzębski Węgiel. Czeka ich piekielnie trudne zadanie

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

W niedzielę (12 stycznia) Jastrzębski Węgiel zmierzy się ze Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. Goście wiedzą, jak smakuje triumf nad mistrzem kraju. Bartłomiej Lipiński zapewnia, że Norwid powalczy o kolejną niespodziankę.

Steam Hemarpol Norwid Częstochowa to jedna z rewelacji tego sezonu. Zespół, który w poprzednim sezonie rzutem na taśmę wywalczył utrzymanie w PlusLidze, w tym jest postrachem faworytów.

Dobitnie przekonał się o tym Jastrzębski Węgiel, który w Częstochowie przegrał 2:3. Teraz mistrzowie Polski staną przed szansą rewanżu. Zadanie nie będzie łatwe, bo Norwid ostatnie dwa mecze wygrał 3:0.

Co prawda mierzył się z zespołami z dołu tabeli - Mosty-Nowak MKS-em Będzin i PSG Stalą Nysa - ale wyniki poszły w świat.

ZOBACZ WIDEO: Zrobiło się gorąco. Pokazała się w bikini na rajskiej plaży

- Chcieliśmy fajnie wejść w nowy rok. Mamy ważne trzy punkty do tabeli. Jesteśmy na dobrej drodze, by ta gra wyglądała coraz lepiej - cieszył się po ostatnim meczu przyjmujący Norwida, Bartłomiej Lipiński.

Częstochowianie będą chcieli przedłużyć zwycięską serię w Jastrzębiu-Zdroju. - Na pewno będzie to bardzo trudne spotkanie, bo zespół z Jastrzębia prezentuje super siatkówkę. Tabela odzwierciedla ich poziom - ocenił Lipiński.

- Postaramy się, by nasza gra wyglądała jak najlepiej. Gdy my gramy na odpowiednim poziomie, to jesteśmy w stanie walczyć z każdym. Mam nadzieję, że się uda dopisać kolejne punkty w tabeli. Liga jest bardzo wyrównana. Czeka nas kolejne ciężkie spotkanie, ale będziemy do niego dobrze przygotowani - dodał.

Mecz rozpocznie się o godzinie 14:45.

Komentarze (0)