Katarzyna Zaroślińska-Król show w Kaliszu. Pełna pula Wilczyc z Opola

PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: mecz Energa MKS Kalisz - UNI Opole
PAP / Tomasz Wojtasik / Na zdjęciu: mecz Energa MKS Kalisz - UNI Opole

Nadal bez wygranej w tym sezonie Tauron Ligi są siatkarki Energi MKS-u Kalisz. W domowym meczu 4. kolejki zespół trenera Przemysława Michalczyka przegrał z UNI Opole 1:3.

Zespół z Wielkopolski bardzo liczył na to, że w końcu będzie mógł cieszyć się z wygranej. U siebie w pierwszej kolejce przegrał po tie-breaku z Lotto Chemikiem Police, a dwa kolejne starcia wyjazdowe z faworyzowanymi drużynami z Łodzi - PGE Grot Budowlanymi i ŁKS-em Commercecon przegrał.

Opolanki z kolei do tej pory legitymowały się bilansem 1-1. Najpierw pokonały u siebie Metalkas Pałac Bydgoszcz 3:1, a późnej przegrały 0:3 z PGE Grot Budowlanymi. Zaległe spotkanie w Bielsku-Białej z BKS-em BOSTIK ZGO rozegrają ostatniego dnia października.

Ekipa trenera Nicoli Vettoriego przez pierwsze kilkanaście akcji nie mogła wypracować sobie przewagi większej niż 2 punkty. Ale od początku bardzo aktywna w ofensywie była atakująca Katarzyna Zaroślińska-Król. Jednakże siatkarki UNI w kluczowej fazie seta uciekły rywalkom dzięki dobrym atakom Pauliny Reiter, a także pracy blokiem. I nagle ze stanu 18:17 dla przyjezdnych zrobiło się 25:20 dla nich.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za rzut! Ukryty talent młodej gwiazdy FC Barcelony

Druga partia była zdecydowanie najbardziej wyrównaną ze wszystkich w tym spotkaniu, a rządziło w niej trochę prawo serii. Najpierw to zespół z Opola prowadził 10:7, a później to Energa MKS wygrał sześć akcji z rzędu. Ale jeszcze zanim doszło do decydującej fazy seta, na tablicy wyników zrobiło się po 18, a później było już tylko ciekawiej.

Gospodynie jako pierwsze mogły skończyć tę część gry, bo miały piłkę setową, ale jej nie wykorzystały. Następnie przechodzącą piłkę wykorzystała Aleksandra Cygan i to UNI objęło prowadzenie. Lecz nie na długo. W odpowiedzi asem serwisowym popisała się Joanna Sikorska i to znów kaliszanki były o jeden punkt z przodu. Po błędzie Guewe Diouf oraz długiej wymianie zakończonej skutecznym atakiem Poli Nowackiej to miejscowe wygrały 28:26 w tej partii i doprowadziły do remisu.

Ale na dłuższą metę nie były już w stanie nawiązać walki z oponentkami. W trzecim secie ich skuteczność ataku zjechała do poziomu ledwie ponad 20 procent. A UNI Opole to nie była tylko Katarzyna Zaroślińska-Król, ale także na przykład Elan McCall na skrzydle lewym. Zespół ze stolicy polskiej piosenki zwyciężył 25:19 i dzięki temu już był pewien przynajmniej jednego punktu za mecz w Kaliszu.

Ale po niespełna pół godzinie dołożył kolejne dwa. To jednak już był popis Zaroślińskiej-Król, która w samej tylko czwartej odsłonie zdobyła 12 punktów, z czego 11 atakiem. Przeciwniczki niby wiedziały, że piłki będą do niej kierowane, ale nie bardzo wiedziały co z tym zrobić. I przegrały 15:25, a atakująca UNI Opole skończyła mecz z dorobkiem 31 oczek oraz nagrodą MVP.

Energa MKS Kalisz pierwszego zwycięstwa w sezonie poszuka więc w najbliższą sobotę w Mogilnie podczas starcia z beniaminkiem - Sokołem & Hagric, znajdującym się w dokładnie takiej samej sytuacji punktowej. Z kolei Wilczyce już w czwartek o 17:30 spotkaniem w swojej Stegu Arenie z ITA TOOLS Stalą Mielec otworzą piątą serię zmagań.

Energa MKS Kalisz - UNI Opole 1:3 (20:25, 28:26, 19:25, 15:25)

Energa MKS: Wawrzyniak, Nowacka, Kubacka, Sikorska, Dite, Pol, Mazur (libero) oraz Szumera, Makarowska-Kulej, Nastawska.

UNI: Bińczycka, McCall, Kecher, Zaroślińska-Król, Diouf, Cygan, Adamek (libero) oraz Reiter, Matsumoto, Pamuła.

MVP: Katarzyna Zaroślińska-Król (UNI).

#DrużynaPktMZPSety
1 KS DevelopRes Rzeszów 56 22 20 2 62:20
2 ŁKS Commercecon Łódź 55 23 18 5 59:24
3 PGE Grot Budowlani Łódź 52 22 18 4 57:24
4 BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała 50 23 18 5 60:29
5 MOYA Radomka Radom 30 23 10 13 44:53
6 ITA TOOLS Stal Mielec 29 23 9 14 37:54
7 Metalkas Pałac Bydgoszcz 28 22 10 12 39:45
8 Lotto Chemik Police 27 22 8 14 38:46
9 UNI Opole 24 22 7 15 34:49
10 #VolleyWrocław 19 22 7 15 29:55
11 Sokół & Hagric Mogilno 16 22 5 17 29:59
12 Energa MKS Kalisz 16 22 4 18 29:59
Komentarze (1)
avatar
wodnik64
22.10.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Kaliszu podcierają d....... szkłem już od kilku sezonów.... Niech ten klubik wreszcie spadnie bo wolę Chemika w obecnym kształcie, również Sokoła Mogilno i Bydgoszcz. I Solną Wieliczka lub Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści