Po minionym sezonie Stephane Antiga zdecydował się opuścić Polskę i przenieść się do Włoch. Po zakończeniu pracy z KS DevelopResem Rzeszów Francuz został szkoleniowcem Savino Del Bene Scandicci.
Jednak dwa pewne zwycięstwa 3:0 przeciwko Cuneo Granda S.Bernardo i Il Bisonte Firenze nie wystarczyły, aby Antiga mógł kontynuować swoją pracę jako trener. Obecne problemy w szatni zmusiły zarząd do przemyśleń nad zmianą na stanowisku szkoleniowca podczas zwołanego pilnie spotkania w niedzielę, 13 października.
Według informacji "La Gazzetta Dello Sport" niektóre zawodniczki wyraziły niezadowolenie z powodu ograniczonego czasu gry. Sytuacja w Scandicci jest jednak skomplikowana, ponieważ drużyna ma aż cztery zagraniczne siatkarki, z których dwie mogą grać jednocześnie.
Rozgrywająca Serbka Maja Ognjenović oraz libero Dominikanka Brenda Castillo zajmują kluczowe pozycje, co ogranicza możliwości gry dla włoskich zawodniczek. Z tego powodu Jekaterina Antropowa, Emma Graziani i Sylvia Chinelo Nwakalor są pewniakami do gry w podstawowym składzie, a brazylijska środkowa Ana Carolina Da Silva spędza mecze na ławce rezerwowych.
W najbliższą niedzielę Scandicci podejmie Bartoccini-Mc Restauri Perugię, jednak przyszłość Antigi pozostaje niepewna. Na czele listy kandydatów do jego zastąpienia jest Marco Gaspari, były trener Vero Volley Milano, który opuścił klub po czterech latach pracy.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!