Paryż 2024: Brazylijski szkoleniowiec mówi o Polakach. Co za słowa

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Wojtek Borkowski, plusliga.pl / Marcelo Fronckowiak, trener Cuprum Lubin
Materiały prasowe / Wojtek Borkowski, plusliga.pl / Marcelo Fronckowiak, trener Cuprum Lubin
zdjęcie autora artykułu

W sobotę rywalizację na igrzyskach olimpijskich w Paryżu rozpoczęli siatkarze. W rozmowie z "Wprost", brazylijski szkoleniowiec Marcelo Fronckowiak wypowiedział się na temat szans Biało-Czerwonych na upragnione złoto.

Reprezentacja Polski siatkarzy na igrzyskach olimpijskich w Paryżu trafiła do grupy B. Podopieczni Nikoli Grbicia w pierwszej rundzie zmagań rywalizować będą z Włochami, Brazylią i Egiptem. Awans do ćwierćfinału wywalczą dwa najlepsze zespoły z każdej z trzech grup oraz dwa z trzech zespołów, sklasyfikowanych na trzecim miejscu.

W przypadku wicemistrzów świata, awans do ćwierćfinału wydaje się formalnością. Kibice w kraju wierzą, że w końcu uda się przełamać klątwę i awansować do strefy medalowej. Fani nad Wisłą nie wyobrażają sobie, że może być inaczej. Podobnego zdania jest Marcelo Fronckowiak, brazylijski szkoleniowiec, który w przeszłości miał okazję pracować w PlusLidze.

- To jasne, że Polska jest faworytem. Świadczą o tym wyniki w ostatnich latach. Historia olimpijskich startów nie ma w tym przypadku znaczenia. W czym pomoże rozmowa o przegranych ćwierćfinałach? Czy to da bonusowe punkty? Nie. Moim zdaniem w Paryżu zagra 6-8 zespołów, które są w stanie zdobyć olimpijskie złoto. Polska jest jednym z nich - powiedział Brazylijczyk w rozmowie z "Wprost".

ZOBACZ WIDEO: "Pod Siatką". Nastroje dopisują. Zobacz ostatnie dni przed igrzyskami od kulis

Zdaniem wielu ekspertów, obok Biało-Czerwonych, poważnymi kandydatami do medali są także Francuzi, Amerykanie i Włosi. Doświadczony szkoleniowiec jest zdania, że niespodziankę sprawić mogą Słoweńcy, Argentyńczycy i Japończycy. Ekipa z Kraju Kwitnącej Wiśni w ostatnich latach poczyniła olbrzymie postępy i udowodniła, że nie można jej lekceważyć. Marcelo Fronckowiak przyznaje, że widziałby podopiecznych Philippe'a Blaina na podium.

- Moje olimpijskie podium to Polska, Włochy, Japonia. Brazylia nie jest faworytem, ale wszyscy w kadrze wiedzą, co mają robić. Jako Brazylijczyk liczę na niespodziankę - powiedział Brazylijczyk

Siatkarska rywalizacja na igrzyskach olimpijskich w Paryżu potrwa od 27 lipca do 10 sierpnia. Tytułu bronią Francuzi, którzy przed trzema laty w Tokio pokonali w finale przedstawicieli Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego 3:2. Brązowy medal zdobyli wówczas Argentyńczycy.

Czytaj także: Paryż 2024: grupowy rywal Polaków walczy z czasem. Problemy zdrowotne gwiazd

Źródło artykułu: WP SportoweFakty